Jeśli chciałbyś zostać Patronem kanału i wesprzeć jego dalsze działanie, możesz to zrobić za pośrednictwem Patronite: https://patronite.pl/popaswpieprz/descr
Zadowolenie pracownika ze swojej pracy bez wątpienia jest czynnikiem, który przynosi zyski firmie. Przedsiębiorcy powinni przemyśleć kwestię organizowania integracyjnych firmowych imprez. Koszty organizacji imprezy dla pracowników pod pewnymi warunkami mogą być kosztem uzyskania przychodu. Kiedy jednak zorganizowanie imprezy integracyjnej nie będzie kosztem firmowym? W jaki sposób rozliczyć taki wydatek? Koszty organizacji imprezy dla pracowników jako koszty prowadzenia działalności Z definicji kosztu uzyskania przychodu wynika, że może to być wydatek, którego celem jest uzyskanie przychodu, zabezpieczenie lub zachowanie źródła przychodu. Oznacza to, że wydatki, które zostały poniesione w innym celu, nie mogą stanowić kosztu uzyskania przychodu. Podatnik zobowiązany jest wykazać nie tylko fakt poniesienia danego wydatku, ale także jego celowość i racjonalność. W związku z tym, aby zakwalifikować koszty organizacji imprezy dla pracowników do kosztów podatkowych, istotne znaczenie ma określenie celu, w jakim zostały poniesione. Z takiej imprezy musi wynikać wprost cel motywacyjno-integracyjny dla pracowników. Warunkiem zaliczenia wydatków poniesionych przez przedsiębiorcę na zorganizowanie imprezy dla pracowników jest to, aby miały one rzeczywiście na celu poprawę atmosfery pracy, zintegrowanie pracowników między sobą, z firmą oraz z pracodawcą, co ma przełożenie na budowanie lojalności wobec pracodawcy, jak i na zwiększenie efektywności pracy a co za tym idzie także na zwiększenie przychodów osiąganych przez firmę. Stanowisko to zyskało poparcie w licznych interpretacjach podatkowych, np. dyrektora IS w Bydgoszczy z 17 lutego 2014 r. (ITPB3/423-559/13/PST). Zdaniem Dyrektora IS w Warszawie z r., sygn. IPPB1/415-544/11 2/EC), jeżeli przebywanie pracowników ze sobą czy konsumpcja są celem samym w sobie, to w takim przypadku nie można uznać, iż wydatki poniesione na organizację takiej imprezy mają związek z przychodem, wobec czego nie stanowią one kosztu uzyskania przychodów. Należy więc mieć na uwadze, iż spotkania nie mogą mieć jedynie charakteru konsumpcyjnego czy rozrywkowego, a wydatki nie powinny wykraczać poza główny cel spotkania, jakim jest integracja bądź szkolenie i nie powinny mieć charakteru reprezentacji”. Warto zauważyć, że to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek udowodnienia związku danego wydatku z prowadzoną działalnością. Przedsiębiorca więc ma obowiązek oprócz dowodów księgowych sporządzić dokumentację, z której jednoznacznie wynikać będzie integrujący i motywujący charakter imprezy dla pracowników. Tylko koszty organizacji imprezy dla pracowników, które są należycie udokumentowane, są uznawane przez organy podatkowe za koszt uzyskania przychodu. Prowadzi to do wniosku, że organizując imprezę dla pracowników, nie powinno być problemem rozliczenie kosztów np. wynajęcia sali, ewentualnego zakwaterowania i wyżywienia pracowników. Wyjątkiem są wydatki na alkohol, które zdaniem organów podatkowych nie mogą zostać zaliczone do kosztów firmowych. W ich ocenie wydatki na napoje alkoholowe nie są niezbędne do zorganizowania imprezy dla pracowników, ani nie służą także celowi, jakim jest osiągnięcie przychodu lub zachowanie jego źródła. WSA we Wrocławiu w wyroku z 5 lipca 2012 r. (sygn. akt I SA/Wr 4444/12) stwierdził, że wydatki na napoje alkoholowe, także te podawane przy okazji różnego rodzaju szkoleń i konferencji, nawet jeżeli uznawane są za zwyczajowo przyjęte i zostaną dostosowane do charakteru spotkania, nie stanowią kosztów uzyskania przychodów. Bez względu na taką ocenę pozostaje również ilość i rodzaj podawanego alkoholu. Należy również podkreślić, że do kosztów uzyskania przychodu można zaliczyć wydatki poniesione w związku z organizacją imprezy tylko i wyłącznie dla pracowników. Jeśli w spotkaniu mają uczestniczyć osoby spoza firmy, np. osoby towarzyszące, rodziny pracowników lub kontrahenci, to w tej części jest to już reprezentacja, a ta została wprost wyłączona z możliwości zaliczenia do kosztów podatkowych, bez względu na jej cel i faktyczny związek z uzyskiwanymi przychodami. W sytuacji, kiedy w imprezie nie uczestniczą tylko pracownicy, ciężko wyodrębnić koszty poniesione tylko w stosunku do pracowników. Dlatego zdaniem organów podatkowych, w przypadku, kiedy nie jest możliwe wydzielenie oraz udokumentowanie wydatków przypadających tylko i wyłącznie na pracowników - koszty poniesione na organizację imprezy dla pracowników oraz innych osób nie stanowią kosztów uzyskania przychodu w całości. Aby zatem nie wdać się w spór z organami podatkowymi, najbezpieczniej jest przeznaczyć imprezę tylko i wyłącznie dla pracowników zatrudnionych w danej firmie. Do kosztów uzyskania przychodu nie mogą zostać również zaliczone koszty organizacji imprezy dla pracowników sfinansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Wynika to z art. 23 ust. 1 pkt 42 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z którym nie uważa się za koszty uzyskania przychodu wydatków pracodawcy na działalność socjalną, o której mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Koszty organizacji imprezy dla pracowników - odliczanie VAT Chcąc odliczyć podatek naliczony z faktur dokumentujących koszty organizacji imprezy dla pracowników, przede wszystkim należy mieć na uwadze ogólną zasadę, mówiącą o tym, że prawo do odliczenia VAT naliczonego przysługuje przedsiębiorcom w takiej części, w jakiej wydatek służył wykonywaniu czynności opodatkowanych. W związku z tym, od wydatków poniesionych na organizację imprezy dla pracowników, pracodawca ma prawo odliczyć VAT w całości (dla podatników wykonujących wyłącznie czynności opodatkowane) bądź w proporcji (dla podatników wykonujących działalność mieszaną). Z kolei w przypadku podatników zwolnionych od podatku - prawo do odliczenia nie przysługuje w ogóle. Należy również pamiętać, że zgodnie z art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT, podatku naliczonego nie odliczy się w przypadku usług noclegowych oraz gastronomicznych. W związku z powyższym, prawo do odliczenia nie przysługuje w stosunku do zakupu poczęstunku w restauracji czy też rezerwacji hotelu dla pracownika, nawet jeżeli zakup ten ma związek z prowadzoną przez podatnika działalnością opodatkowaną VAT. Warto jednak zwrócić uwagę, że pojęcie "usługi gastronomiczne" nie jest tożsame z pojęciem "usługi cateringowe" – co podkreślają organy podatkowe w wydawanych interpretacjach. Catering nie stanowi usługi gastronomicznej w rozumieniu art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT. Różnica pomiędzy tymi usługami polega na tym, że usługa gastronomiczna świadczona jest w restauracji (tj. w pomieszczeniu będącym w posiadaniu podmiotu realizującego usługę), podczas gdy katering to dostarczenie zamówionej gotowej potrawy do lokalizacji wskazanej przez zlecającego. W związku z tym, gdyby przedsiębiorca dokonywał zakupu usług cateringowych, wówczas miałby prawo do odliczenia podatku VAT naliczonego od tego zakupu. Inaczej wygląda sprawa odliczenia podatku naliczonego z faktury VAT dokumentującej koszty organizacji imprezy dla pracowników. W interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z dnia 23 lipca 2008 r. (sygn. ILPP1/443-436/08-4/BD) możemy przeczytać, że ograniczenie odliczenia podatku naliczonego od nabywanych usług noclegowych i gastronomicznych nie ma jednak zastosowania w sytuacji , gdy przedmiotem zakupu jest cała impreza integracyjna, czyli co do istoty jedna usługa, na którą składają się poszczególne elementy, w tym usługi noclegowe, czy gastronomiczne. Zatem w sytuacji otrzymania od podmiotu trzeciego – usługodawcy świadczącego usługę – faktury VAT za całościową organizację imprezy, w której poszczególne elementy stanowią integralną część usługi, Spółce przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego wynikającego z tej faktury.
W piątek 27 września odbyła się impreza pożegnalna, w trakcie której Patrycjusz Dziczek podziękował wszystkim bywalcom kultowego lokalu za ich zaangażowanie. Dzięki nim wieczory w Dworku Sierakowskich tętniły życiem. Ostateczne zamknięcie lokalu nastąpi w czwartek 10 października.Koniec roku sprzyja podsumowaniom. Zastanawiamy się jaki był to rok, co udało się osiągnąć, przypominamy najważniejsze momenty i najciekawsze przygody. Także w Japonii grudzień to miesiąc refleksji nad kończącym się rokiem i przygotowań na nadejście nowego. Jednym ze zwyczajów, związanych z podsumowaniami rocznymi są bounenkai, czyli “imprezy aby zapomnieć rok”. Rodzinny Nowy Rok Najbardziej rodzinne święto w roku? Oczywiście Boże Narodzenie! Wigilia, choinka, kolędy, niepowtarzalna atmosfera. Boże Narodzenie w Japonii jest także obchodzone, ale w zupełnie inny, specyficzny dla tego kraju sposób. Jako święto “zaimportowane” nie ma dla Japończyków zbyt dużego znaczenia. To tylko okazja by ozdobić miasto światełkami i pójść na.. romantyczną randkę. Za japoński odpowiednik Bożego Narodzenia uznać możemy Oshogatsu, czyli japoński Nowy Rok. To święto typowo rodzinne, Japończycy wracają z tej okazji z miast do swoich miejscowości, przygotowują tradycyjne potrawy, czas spędzają z bliskimi. Nic więc dziwnego, że do obchodów Nowego Roku Japończycy przygotowują się w zasadzie przez cały grudzień. Poza sprzątaniem czy przyzdabianiem domów tradycyjnymi, noworocznymi ozdobami, przygotowania mają też charakter bardziej emocjonalny. To czas podsumowań, ale też domykania otwartych w bieżącym roku spraw, np. zwracania pożyczonych pieniędzy. Popijawa z szefem Japończycy znani są z tego, a przynajmniej tak było przed pandemią, że często spotykają się ze współpracownikami na suto zakrapianych imprezach zwanych “nomikai”, czyli po prostu “spotkaniach z piciem (alkoholu)”. Imprezy takie odbywają się po pracy a uczestnictwo w nich jest semi-obowiązkowe. Spotkania nomikai mają na celu integrowanie zespołu oraz przełamywanie barier stworzonych przez mocno zhierarchizowaną strukturę korporacyjną. W praktyce jednak także same nomikai obwarowane są wieloma zasadami dotyczącymi starszeństwa. Jedna z nich mówi na przykład, że najmłodsza osoba przy stole ma obowiązek dolewać alkoholu przełożonym czy zamawiać napoje/przekąski u kelnera. Nomikai częściej bywają dodatkowym obowiązkiem niż formą rozrywki. Spotkania takie organizuje się z różnych okazji – zakończenia projektu, awansu, pożegnania pracownika lub cyklicznie, od czasu do czasu. Imprezy zwykle nie są fundowane przez firmę. Pracownicy zrzucają się określoną kwotą aby pokryć koszty spotkania. Jest to dodatkowe obciążenie, ponieważ dla młodszych stażem, a co za tym idzie mniej zarabiających pracowników, koszt kilku nomikai w miesiącu może być niebagatelnym wydatkiem. Z drugiej strony, popularna w japońskich barach opcja “nomihoudai” (“all you can drink”) powoduje, że pracownicy często piją bez umiaru a Ci, którzy z różnych przyczyn pić nie chcą, są usilnie namawiani. Bounenkai – oblewamy stary rok Specyficzną formą nomikai jest bounenkai, czyli “impreza aby zapomnieć rok”. Spotkania takie organizują firmy, organizacje, uczelnie a nawet grupy przyjaciół. Ich celem, jaka sama nazwa wskazuje, jest pożegnanie się z trudami starego roku, zapomnienie o tym co było w nim złe i przygotowanie do wejścia z optymizmem w nowy. Jednym z założeń bounenkai jest, że pracownicy mogą pozwolić sobie na większą bezpośredniość niż w przypadku zwykłego nomikai. Jeśli chcą powiedzieć szefowi co im się nie podoba, to doskonały moment. Równocześnie, ponieważ bounenkai sprzyja podsumowaniom, organizacje wykorzystują go także, aby przypomnieć o sukcesach a pracownicy by pochwalić się osiągnięciami. Bounenkai organizowane są zwykle w izakaya (barach w japońskim stylu) lub restauracjach. W przeciwieństwie do standardowych nomikai są zwykle opłacane przynajmniej częściowo przez firmę. Dla wielu firm bounenkai jest jedną z najważniejszych imprez integracyjnych w roku, więc oczekuje się obecność prawie wszystkich pracowników. Zwykle udają się na nią razem, prosto z biura. Spotkanie rozpoczyna się od uroczystej przemowy. Prowadzący dziękuje obecnym za ich ciężką pracę w odchodzącym roku i wznosi oficjalny toast. W czasie imprezy alkohol leje się strumieniami, stoły są suto zastawione a rozrywek np. w postaci gier nie brakuje. Oficjalną część imprezy kończy zwykle “sanbonjime” czyli “zakończenie na trzy klaśnięcia” . Jest to forma rytmicznego oklasku, który ma na celu radosne zakończenie imprezy lub wydarzenia. Na tym jednak spotkanie się nie kończy. Uczestników czeka jeszcze dogrywka w postaci after party w mniejszych grupach odbywających się w barach, clubach lub punktach karaoke. Biorąc pod uwagę, że wiele osób uczestniczy nie tylko w bounenkai swojej firmy, ale też w imprezach organizowanych przez znajomych, rozmaite organizacje lub grupy, których są członkami, grudzień potrafił być bardzo męczący. Przed pandemią przeciętny Japończyk brał udział w czterech – pięciu takich imprezach rocznie. Covid zmienia zasady gry Jak w przypadku praktycznie wszystkich imprez i wydarzeń, pandemia Covid19 doprowadziła do daleko idących zmian w zwyczajach związanych z bounenkai. W 2020 roku blisko 90% firm zrezygnowało z organizacji spotkania w obawie o zdrowie pracowników oraz potencjalne skutki biznesowe. Rok 2021 jest dla Japonii zdecydowanie łaskawszy, sytuacja Covidowa w grudniu była najlepsza od wielu miesięcy. Mimo to, także w tym roku, ponad 70% firm ponownie zrezygnowało z organizacji imprezy. Przyczyniły się do tego obawy pracowników przed zarażeniem, ale także wywołana pandemią zmiana przyzwyczajeń. W czasie gdy w Japonii wprowadzano związane z Covid stany wyjątkowe, jednym z obostrzeń był zakaz serwowania alkoholu. Siłą rzeczy nomikai przestały się odbywać lub przeniosły się do wirtualnej rzeczywistości. Szybko okazało się, że ten element kultury korporacyjnej, który wydawał się nie do ruszenia, nie jest konieczny do skutecznego prowadzenia biznesu. Wielu Japończyków odczuło ulgę, że popijawy z szefem nie są już obowiązkowe lub można w nich uczestniczyć z zacisza domowego, gdzie nikt nie sprawdza czy oraz ile alkoholu faktycznie piją. No i zawsze można się rozłączyć. Pożegnanie imprezy na pożegnanie Jaka przyszłość czeka spotkania bounenkai? Już przed pandemią pojawiały się głosy, że skostniałe w swojej formie i nadmiernie męczące spotkania firmowe nie spełniają już swojej integracyjnej roli. Z drugiej strony część pracowników, szczególnie starszej daty, uważała je (i uważa do dziś) za niezbędny element korporacyjnej kultury. Wraz z nadejściem pandemii przestarzała formuła bounenkai stała się jeszcze bardziej widoczna. Wiele firm z zadowoleniem przyjęło konieczność rezygnacji z organizowania spotkania. Czy bounenkai powrócą w lepszych covidowo czasach? Doświadczenia z tego roku mówią, że raczej nie.
Tymczasem postępowanie dowodowe wykazało bezsprzecznie, że impreza pożegnalna, w której wzięły udział powódki, odbywała się na terenie zakładu pracy, a policja, która w pewnym momencie wkroczyła na imprezę, dokonała badania wszystkich uczestników na zawartość alkoholu w organizmie, które jednoznacznie potwierdziło u
dwadzieścia pięć lat pracy zawodowej w naszej firmie. Chwile takie jak ta powodują zwykle, że staramy się dokonać bilansu, podsumowania. Chciałbym, by podsumowując swoją karierę, wzięła Pani pod uwagę, oprócz ciężkiej pracy, jubileuszy, awansów, chwil radosnych i smutnych, również inne czynniki. Jednym z nich jest wdzięczność wszystkich tych, którym pomagała Pani służąc swoją wiedzą i doświadczeniem przez prawie trzy dekady. Przeżyła Pani wspólnie z naszą firmą wiele różnych momentów i zawirowań. Mamy za sobą wspaniałe czasy i trudne momenty. Zmieniały się strategie, koncepcje i cele. Dla Pani, niezależnie od tego co działo się dookoła, zawsze najważniejsza była podstawowa zasada, a mianowicie uczciwość w pracy. Droga Pani […]! Dziękuję za te piękne lata, poświęcenie i oddanie, lojalność oraz trud włożony w pracę w naszym przedsiębiorstwie. Wyrażam także nadzieję, że nie zapomni Pani o nas i podobnie jak my wszyscy, będzie dobrze wspominać spędzone tutaj chwile. Chcę zapewnić Panią, że będzie Pani u nas zawsze mile widzianym gościem. Bardzo zależy mi na tym, by nasi emerytowani pracownicy dalej czuli więź z firmą. Liczę, że będzie Pani gościem imprez i jubileuszy firmowych. Życząc samych pogodnych i radosnych chwil, pozostaję z wyrazami szacunku
- Σኔ цθ еγገፕуዬ
- ሊтвοп еկիբякро
- Իկаዳиጋ хιзωχ
- Иյէтοդаፒካ վиዟохра
- Аኔያ տаզኦζ