Nie jest niemożliwe zajście w ciążę podczas przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych. Skuteczność tabletek antykoncepcyjnych wynosi 99,7% [LINK]. Jednakże, jeśli stosujesz tabletki antykoncepcyjne zgodnie z zaleceniami i nie masz żadnych objawów ciąży, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest bardzo niskie.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-11-09 11:27:24 Ostatnio edytowany przez bum211 (2014-11-09 11:28:09) bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Temat: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?W 16dc dostałam 3 dniowego krwawienia przy którym tylko rano chwilę mnie brzuch zabolał a później nawet nie czułam, że coś ze mnie leci. Było tego mniej niż przy okresie ale jednak nie tak mało. Całkiem inne to było niż okres, bo przy okresie mnie 2 dni brzuch boli a teraz nic. Zestresowałam się i zrobiłam na drugi dzień test-negatywny. Pomyślałam ok nie jestem w ciąży ale wogóle mnie brzuch nie bolał chociaż przed okresem mnie pobolewa więc stwierdziłam, że kupię jeszcze jeden test i zrobiłam go w 29dc a cykle mam 27-31 dniowe i dalej negatywny chociaż byłam prawie pewna, że jestem w ciąży i dalej rozczarowanie Z facetem nie zabezpieczamy się wogóle chociaż kończy poza mną ale zawsze mogło coś polecieć i kochamy się w każdy dzień cyklu. I od 2 dni mnie jajniki pobolewają raz jeden a raz drugi chociaż przed okresem zawsze mnie macica bolała tak jak podczas okresu, nigdy jajniki. Piersi mam obolałe i jak popatrze to mam takie niebieskie żyłki i ciemniejsze sutki i takie ciężkie-pełne piersi. I mam dziwny węch bo jak facet jadł orzeszki paprykowe to mówiłam, że mi to śmierdzi przyprawą do kurczaka albo piłam herbatę i czułam tak jakby ktoś wcześniej w tym kubku kawe pił. Niektóre kobiety odrzuca od alkoholu, mnie odrzuca od mocnych trunków, bo jak powącham to mnie mdli ale na piwo nawet mam smaka. Może dla was to śmieszne, że tak się doszukuję objawów ale byłam pewna, że jestem w ciąży i jak kupiłam test to czekałam z jego zrobieniem tydzień. Proszę was o jaką kolwiek rozmowę, bo nie mam z kim nawet porozmawiać a jak nikt mi nie poradzi to nerwicy dostane chyba Szukałam podobnych tematów żeby się dopiąć ale nie znalazłam. 2 Odpowiedź przez AniaFrania 2014-11-09 11:38:25 AniaFrania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-23 Posty: 1,588 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Bum ja proponuję zrobić test z krwi beta hcg. Te sikane testy nie zawsze od razu pokazuje dwie kreski. Czasem ciążą ujawnia się trochę później. Nowy początek. 3 Odpowiedź przez bum211 2014-11-09 11:41:48 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Też myslałam nad tym ale narazie przebywam poza domem i nie mam jak. Ale jak w tych dniach powinnam dostać okresu i nie dostałam to test powinien pokazać te dwie kreski wydaje mi się. Tylko martwi mnie jeszcze to krwawienie w 16 dc 4 Odpowiedź przez kahaa 2014-11-09 11:55:30 kahaa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-18 Posty: 1,039 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Bum ja robilam test tydzien po spodziewanej miesiaczce i byl negatywny. Pewna ze w ciazy nie jestem czekalam na okres...po kolejnym tygodniu moj A namowil mnie na kolejny test i zeby zaspokoic jego ciekawosc i udowodnic ze w ciazy nie jestem zrobilam kolejny test i wyszla 2 kleska ale jeszcze slaba, blada. Po tym tescie zrobilam kolejnych 8 testow zeby sie upewnic Takze jak widac testom domowym czasami trzeba dac troche czasu 5 Odpowiedź przez bum211 2014-11-09 12:02:55 Ostatnio edytowany przez bum211 (2014-11-09 12:56:20) bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Po 2 tyg słaba blada kreska? no to ładnie Myślałam, że jak okres się spóźnia kilka dni to wtedy już powinno wyjść ale widocznie nie. A jaki test robiłaś? może to zależy od testu sama nie wiem. Nidgy nie byłam w ciąży to się za bardzo nie znam ale chciałabym i tak czekałam aż się pojawi ta druga kreska i się nie bete jak się robi to się płaci przy robieniu czy przy odbiorze? 6 Odpowiedź przez cisowianka 2014-11-10 10:01:08 Ostatnio edytowany przez cisowianka (2014-11-10 10:02:39) cisowianka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-28 Posty: 5,224 Wiek: 25 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Proponuje zrobić betę hcg z krwi. Jest to wiarygodny test na ciaze , wynik na drugi dzień, cena ok 40 zl. Wiecej wydasz na te testy niż na jeden a konkretny który potwierdzi czy jestes w ciąży czy płaci sie przy robieniu testu. 7 Odpowiedź przez justyna1234 2014-11-10 11:28:49 justyna1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-17 Posty: 1,027 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Poczekaj jeszcze tydzień i jeśli ciągle nie będzie okresu, wtedy zrób test. Zrobienie testu przed terminem spodziewanej miesiączki nie jest do końca sensowne, bo te testy nie są tak czułe. Jak za tydzień test będzie negatywny, a miesiączki ciągle nie będzie, to możesz umówić się za jakiś kolejny tydzień do ginekologa, żeby sprawdził co jest grane. Oszczędź sobie bhcg, pokaże Ci jakieś niewielkie podwyższenie hormonu, dostaniesz za tydzień okres i będziesz się niepotrzebnie stresować i rozpaczać, że coś poszlo nie tak. O ciąży zawsze zdążysz się dowiedzieć, a cierpliwość jest wskazana, w końcu czekałoby Cię wiele miesięcy cierpliwego na objawy jest chyba trochę zbyt wcześnie 8 Odpowiedź przez bum211 2014-11-10 11:48:39 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Nie no jakby okres się nie pojawił to bym poszła do ginekologa sprawdzić czy wszystko gra i jakby grało to wtedy mogłabym zrobić ten test z krwi. Bo już się rozczarowałam domowym testem a jakby ten z krwi nie wyszedł to całkiem bym miała stresa a tak to spokojnie czekam na okres. justyna, chyba tak zrobię. Ale jeden test robiłam przed spodziewanym okresem a drugi wtedy kiedy powinnam dostać także ten drugi wydaje mi się, że powinien być wiarygodniejszy. A jaką ciążę lekarz jest wstanie wykryć? 9 Odpowiedź przez justyna1234 2014-11-10 12:46:30 justyna1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-17 Posty: 1,027 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Na usg widać różne rzeczy - najpierw widać pęcherzyk ciążowy, potem żółtkowy a potem zarodek. Może, ale nie musi być go widac w 6 tygodniu. Wszystko zależy od regularności cyklu i momentu zapłodnienia. Więc jeśli za tydzień nie będziesz miała okresu, a tydzień później pójdziesz do gina, to on już będzie widział co i jak. Wcześniej widać różne zmiany w endometrium, ale to jak niepewny test - może być, ale nie musi skończyć się ciążą. Test z krwi może ewentualnie polecić Ci lekarz, w różnych sytuacjach, np. gdy ciąża byłaby za mloda w stosunku do cyklu itd. Na razie daj sobie po prostu kilka dni spokoju i zrób zwykły sikany test. Stres, zastanawianie się itd niczego nie zmieni i nie przyspieszy. Jak będziesz miała 7-10 dni po terminie spodziewanej miesiączki i negatywny test, zarejestruj się do lekarza. Jeśli test będzie pozytywny, to idź w okolicach 8 tygodnia, wtedy wszystko powinno być już widać. Ciąża i oczekiwania na nią to trening cierpliwości 10 Odpowiedź przez bum211 2014-11-10 13:34:35 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 11 Odpowiedź przez justyna1234 2014-11-10 14:09:41 justyna1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-17 Posty: 1,027 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Bum, liczysz od pierwszego dnia osttaniej miesiączki - sprawdź ile tygodni minęło od tego dnia. I test taki sikany na serio zrób jakiś tydzień po terminie w jakim miała nadejść jesteś necierpliwa. Przeciwnie. W dzisiejszych standardach jesteś super cierpliwa i super rozsądna I nie panikuj jeśli bark okresu i brak kreski, bo to też niekoniecznie jest związane z czymś złym. Ot, może zwykly stres. W każdej opcji na martwienie się przyjdze jeszcze czas. 12 Odpowiedź przez bum211 2014-11-10 21:42:38 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Teraz 5 tydzień leci to jeszcze troszku wcześnie Moje cykle to 27-32 ale zazwyczaj 27-29 dostaje i chyba źle liczę, bo jeśli mija 28 dc to ja to biorę jako spóźnienie a powinnam brać pod uwagę jak mija 32 dc prawda? No tak, bo po co mam panikować chciałabym mieć dzidziusia jeszcze z takim wspaniałym facetem więc nie mam o co się martwić. Na moje myślenie to jeśli okresu brak to ciąża a jak jedna kreska się pojawia to mi się czerwona lampka zaświeca ale oczywiście rozumiem, że czasem test może się mylić lub może jeszcze ciąży nie wykrywać tak samo z lekarzem nie ma co się spieszyć tylko takie kobiece myślenie 13 Odpowiedź przez gabisia85 2014-11-10 23:00:42 gabisia85 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-09 Posty: 1,345 Wiek: 30 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Bum ja szłam w dzień mojej spodziewanej @ do lekarza i chciałam wiedzieć, czy jestem w ciąży czy nie i zrobiłam test - wyszła jedna kreska. Pogodziłam się z tym faktem, stwierdziłam że widocznie jeszcze nie teraz ... (był to poniedziałek) jednak do środy okresu nie było, mimo iż zawsze miałam 28 dni i okres ... zrobiłam test w czwartek rano - druga kreska bladziuteńka, więc w piątek poszłam do laboratorium pobrać krew, beta wyszła 153 a mimo iż testy są czułe od 25 ranny test w piątek też pokazał mi bladą kreskę .. lepiej jak już ci się spóźnia dać te 30 - 40 zł i zrobić betę to daje 100% pewności Emilka 14 Odpowiedź przez bum211 2014-11-11 00:06:30 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?gabisia to jesteś kolejną osobą której testy nie dokońca wychodzą tak jak powinny zawsze byłam pewna, że jak się spóźnia to test wyjdzie tak jak jest. A bolały Cię piersi? ogólnie objawy takie jak np przed okresem Wiadome, że z krwi wyjdzie na 100% 15 Odpowiedź przez justyna1234 2014-11-11 11:12:32 justyna1234 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-17 Posty: 1,027 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Dlatego Ci radzę zrobić test kilka dni po spodziewanej miesiączce, czyli u Ciebie po 32 dniu cyklu 16 Odpowiedź przez ZlaKobieta33))))) 2014-11-11 13:24:23 ZlaKobieta33))))) Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-09 Posty: 402 Wiek: 34 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Drogie Panie same sie wkrecacie bez sensu niewiem nierozumiem tego, ja tez staralam sie o dzidziusia ale w yciu nie robilam testu np tydzien przed okresem albbo w dniu okresu , ciotka mi sie spozniala 5 dni i wtedy zrobilma test , niewiem poco wdawac niepotzrebnie kase na jakies bety i laboratoria , jak jestes w ciazy i okres sie spoznia to test ciazyowy w nocy o polnocy nawet pokaze 2 kreski , a wy sobie robicie testy zaraz po zaplodniu pozniej wielkie zdziwienie ze jedna kreska .Odnosze wrazenie ze niektore Panie to wogole nie znaja fizjologi swojego organizmu i niewiedza na czym to polega. GG 11140055 17 Odpowiedź przez Kaska_03 2014-11-11 13:47:18 Kaska_03 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-27 Posty: 355 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?CześćSpóźniający sie okres nie musi odrazu oznaczać ciąży, może to być wynikiem stresu, braniu leków itp. Jeżeli test wyszedł negatywnie odczekaj kilka dni i powtórz test. Nawet badanie usg u lekarza może jeszcze nie potwierdzić ciąży. Znam takie przypadki że dopiero ciąża w 3 miesiącu wyszła w teście, ale test z krwi zrobiony za wcześnie też może nie dać jednoznacznej odpowiedzi. Moja rada poczekaj pare dni i nie denerwuj sie, jak jesteś w ciąży to na pewno to wyjdzie. Choć prawdopodobieństwo ciąży jest duże, bo nawet jak Twój partner nie kończył w Tobie to podczas wzwodu zawsze wydziela sie troche spermy i to wystarczy do zapłodnienia. Ja zrobiłam test w dniu kiedy powinnam dostać ciotki:) i wyszła bardzo blada druga kreska, więc następnego dnia powtórzyłam test i wyszło już dwie kreski, tego samego dnia byłam u ginekologa by to potwierdzić i faktycznie lekarz już na usg widział pęcherzyk ciążowy. Mnie akurat zaniepokoił fakt że bolały mnie sutki, nigdy wcześniej mnie nie bolały podczas okresu. Ale każda kobieta jest inna, u każdej symptomy ciąży też są inne. 18 Odpowiedź przez bum211 2014-11-11 22:49:32 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Ale jeśli zrobię w 36 dc to już powinno coś wyjść ZlaKobieta33))))) nikt się tutaj nie wkręca ja zrobiłam pierwszy test jak miałam to krwawienie teraz z biegiem czasu wiem, że nie potrzebnie robiłam i na przyszłość bym nie robiła tak wcześnie. Ale jeśli kobieta pragnie dziecka lub się boi ciąży to właśnie tak reaguje i jak najszybciej chce się dowiedzieć na czym stoi i to nie jest głupie tylko zwykła cześć tak wiem, że jeśli okres się spóźnia to nie musi oznaczać ciąży ale ja nieraz miałam mega stresy i często brałam jakieś tabletki i nic mi na cykl nie wpływało. Ale test zrobię koło niedzieli. Powiem wam dziewczyny, że od wczoraj mnie ani piersi nie bolą ani jajniki ( no może czasem chwilami czuję te jajniki) i dziwi mnie to. Tak jakby cisza przed burzą czyli cisza a potem okres. Chociaż nie czuję żeby druga rzecz to test. Wiem, że wynik testu się odczytuje do max 5 min i tak też zrobiłam ale zapomniałam go z szafki wyrzucić i tak wpatrzyłam się i to okienko było żółte od moczu i była taka bladziuteńka druga kreska ledwo widoczna. I zastanawia mnie to czy wcześniej niedopatrzyłam czy to samo się tak zrobiło z czasem. 19 Odpowiedź przez bum211 2014-11-12 17:57:51 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Jeśli któraś dziewczyna byłaby chętna popisać to zapraszam 20 Odpowiedź przez AniaFrania 2014-11-12 19:54:33 AniaFrania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-23 Posty: 1,588 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Bum jak pierwszy raz bylam w ciazy i zrobilam test w zaleconym przez klinike terminie to druga kreska pojawila sie dopiero po pewnym czasie. Za drugim razem druga i wyrazna krecha pojawila sie od razu. Oba testy wykonywalam w tym samym dniu po transferze zarodkow i za kazdym razem bylo inaczej. Testy czasem wychodza od razu a czasem trzeba poczekac. Beta jest bardziej czula a powtorzona za kilka dni wskazuje czy ciaza sie na Twoim miejscu odpuscilabym testy i poszla na bete i niezaleznie od jej wyniku jesli okres sie nie pojawi poszlabym do gina. Nowy początek. 21 Odpowiedź przez bum211 2014-11-12 20:16:31 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Z tymi testami to masakra. Ale jak robiłam test w połowie cyklu to nawet po czasie nic nie było widać drugiej kreski a jak zrobiłam 3 dni temu to ta kreska się po czasie pojawiła i tak mnie zastanawia. Myślę zrobić jeszcze jeden test i wtedy do ginekologa ewentualnie na betę 22 Odpowiedź przez Leila01 2014-11-12 23:48:11 Leila01 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-11 Posty: 2,752 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Matko jedyna...w głowie mi sie zakręciło od tych Twoich domysłów Kiedy zaszłam w 1ą ciąże, domyśliłam się, że coś jest nie tak bo bardzo bolały mnie piersi(charakterystycznie), miesiączka spóźniała mi się 3dni (co u mnie było nieprawdopodobne), zdziwiła mnie ogromna chęć na mleko i smażone ziemniaki (za ziemniakami nie przepadam, a i objaw baaardzo szybki). W każdym razie 3 dni po spóźnionej miesiączce zrobiłam dwa testy i na każdym wyszły dwie blade kreski. Kilka dni później byłam już u ginekologa który potwierdził, że jest pęcherzyk ciążowy ale za wcześnie mówić co z tego wyniknie (to był 4ty tydzień). W 6tym tyg. poroniłam (nawet nie było zarodka).Druga ciąża (obecnie 18 tc w dodatku trojaczki ) również "dała znać" o sobie trzy dni po spodziewanej miesiączce. Byłam pewna, że to jednak stres, zmiana klimatu (akurat byłam na urlopie). Jednak zaniepokoiła mnie charakterystyczna (u mnie) bolesność piersi, rozdrażnienie, i mdłości (nie wymioty, zwyczajnie robiło mi się niedobrze). Poza tym okropna zgaga!Do ginekologa wybrałam się tydzień później i usg wykazało 6tc, dwa zarodki, wszystko w trojaczkach dowiedzieliśmy się podczas badania przezierności karkowej w 13tc. Każdy ma inny organizm. Ja swój znam bardzo dobrze i wszelakie "anomalie" najwyraźniej interpretowałam dobrze. Zadziwiające w moim przypadku były również "zachciewajki"w naprawdę wczesnej ciąży (ale tylko w pierwszej, w drugiej mam smaka na ryby ale to "ujawniło" się tak w 7tc. To my tworzymy nasze własne przeznaczenie... 24 Odpowiedź przez bum211 2014-11-15 09:19:36 bum211 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-09 Posty: 13 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Miałam zrobić test jutro ale zrobiłam dziś i dalej jedna kreska. Okresu nie ma i raczej się nie pojawi, bo czuje się świetnie od czasu do czasu zabolą mnie przez chwile jajniki i tyle. Co jest grane? nie wiem kiedy powinnam isc do lekarza 25 Odpowiedź przez karolap1990 2016-04-14 19:36:32 karolap1990 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-04-14 Posty: 1 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak?Staramy się o dziecko z mężem ale mam pcos od trzech dni bolą mnie sutki czy to możliwe żebym była w ciąży? Ze by nam się udało? Test wyszedł nie stety negatywny 26 Odpowiedź przez Promyk1914 2016-04-14 20:05:52 Promyk1914 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-25 Posty: 195 Odp: Test negatywny, ale mam dziwne objawy - ciąża czy coś nie tak? Hej lekarzami nie jesteśmy jeżeli chcesz mieć 100% idź na badanie krwi BetaHCG koszt około 20/30 zł Klara mój Największy Cud na ziemi ur godz 15:4840 cm, 2320g przez CC Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jeśli podczas wizyty lekarskiej wykluczono ciążę, a test ciążowy był negatywny, to najprawdopodobniej nie jest Pani w ciąży. Może się oczywiście tak zdarzyć, że wczesna ciąża nie zostanie stwierdzona podczas badania ginekologicznego albo test ciążowy okaże się być fałszywie ujemny. Test ma wysoką skuteczność, bliską 99
Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Rekomendowane odpowiedzi Mamusia Mamusia Udostępnij to Witam wszystkich. Pisze zeby dowiedziec sie jak to u Was jest. Jestem w 13 tygodniu ciazy i od samego poczatku jakos tej ciazy nie odczuwam- zero wymiotow, jakis zachcianek, zmiany smakow itp. Od ostatniego usg mineky 2 tyg-wtedy lekarz napisal ze ciaza to 11tyg+1 i razem z moim ginekologiem stwierdzili ze dziecko rozwija sie dobrze i wogole. A ja caly czas sie teraz martwie-czy dzieciatko wogole zyje 😞 Nic nie czuje. Juz bym chyba wolala pomeczyc sie troszke i wiedziec ze wszystko ok. Bardzo chcemy tego dzidziusia.... Prosze napiszcie jak to u Was bylo. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Odpowiedzi 56 Utworzono 13 l Ostatniej odpowiedzi 12 l Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku 3 3 4 4 Mamusia Mamusia Udostępnij to Witaj, nie masz się czego obawiać, ja tez przechodzę ciążę bezproblemowo 🙂 nie czuję kompletnie że jestem w ciąży, tylko powoli brzuszek rosnie. Powinnas się cieszyć że nie masz takich przykrych dolegliwości. Wiele moich koleżanek nie mogło normalnie funkcjonować w początkowych tygodniach ciąży. Ja testem aktualnie w 18 TC i z niecierpliwością czekam na pierwsze kopnięcie mojej spokojnej kruszynki 🙂 głowa do góry! pozdrawiam Kasia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja też do końca nie wierze w to szczęście, które mnie spotkało. Cieszyłam się jak dziecko przy pierwszy usg, jak widziałam serduszko, a potem... nic. Bałam sie, że sobie ciąże wmawiam. Dopiero teraz, jak widać mi brzuszek, to jakośbardziej to do mnie dociera. Pewna będe jak poczuje kopniaki Kropeczki, ale to jeszcze potrwa. A jeśli chodzi o to , że nie masz typowych objawów, to tylko zazdrościć, że dobrze sieczujesz. Głowa do góry i ciesz się 🙂 🙂 🙂 Pozdrawiam i witam na forum 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Witam. Kochana nie powinnaś się zamartwiać bez powodu. Raczej się cieszyć dobrym samopoczuciem. Ja o mojej ciąży dowiedziałam się dopiero w 16 tc. Nic kompletnie mi nie mówiło o tym. Okresy moje nigdy nie były regularne , dlatego nie zastanawiał mnie ich brak. W końcu na wizycie u lekarza powiedziano mi żebym zrobiła test ciążowy zanim zaczniemy wywoływać miesiączkę jakimiś tabletkami. Wtedy okazało się ze jestem w ciąży , na drugi dzień przy badaniu usg lekarz oznajmił mi ze to już 16 tydz. - byłam w szoku. Wszystko jest ok. Kazda ciąża jest po prostu inna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Autor Mamusia Udostępnij to Dziekuje Wam za słowa otuchy. Na początku kwietnia mam miec nastepne usg-mam nadzieje ze naprawde wszystko bedzie dobrze... Oczywiscie napisze tutaj o tym. Trzymam za Was kciuki 🙂 Buziaczki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Hehe, aż korci mnie żeby zacytować słowa wielu moich znajomych :" poczekaj, poczekaj, jeszcze będziesz rzygać jak kot i mieć dość tej ciąży" a nici z ich "pocieszenia" bo nie miałam żadnych objawów ciążowych do tego brzuszek rósł bardzo powoli a wizyty mam co 2 miesiące...Zastanawiałam się kiedy ja poczuje cokolwiek bo czuje się najwyżej jak nosiciel a nie matka. Po 1 USG dotarło do nas z mężem że będziemy rodzicami ale później emocje opadły i znowu nic. Dopiero jak maleństwo zaczęło kopać to poczułam że nosze pod sercem małego człowieczka który już pokazuje swój charakterek i informuje mnie jak coś go niepokoi czy męczy. Andzia, kup sobie dooplerek do słuchania serduszka dziecka, my kupiliśmy bo za dużo panikowałam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Autor Mamusia Udostępnij to Mam to dziwne urzadzenie ktore uzywaja lekarze- niby to do mierzenia cisnienia jest- zakladam sluchawki a druga strone przykladam do brzuszka, slychac jakies tam szumy- cos jakby dziecko plywalo w tym calym plynie owodniowym 🙂 tylko zawsze zadaje sobie pytanie czy to moje urojenia czy naprawde slychac dziecko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Kochana ciesz się jak nie masz żadnych dolegliwości 🙂 Z jednej strony to bardzo fajnie bo nic iebie nie męczy i normalnie funkcjonujesz ale z drugiej strony jak sobie przypomnę ile mnie kosztowały same dojazdy na studia już nie mówiąc o tym, że na zajęciach nie mogłam się skupić bo akurat miałam ochotena słodkie i tylko myślałam kiedy będzie przerwa aby iśc do bufetu kupić jakiegoś batona to cieszęsię że już mi to przeszło:P Ale rozumiem Twoje obawy bo ja teraz to denrewuję się tym, że Maleństwo jeszcze nie kopie 😉 będzie dobrze i korzystaj z uroków ciąży 🙃 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Andzia,ja też miałam na początku takie głupie myśli,że dziecko może nie żyć,a ja o tym nawet nie wiem itp,ale z czasem to wszystko minęło i teraz cieszę się tylko rosnącym brzuszkiem i kopniakami naszej córeczki,ale wiadomo jak się zbyt długo nie rusza to też zaraz panikuję,ale to chyba normalne obawy każdej przyszłej wymiotów na poczatku ani innych przykrych dolegliwości też nie miałam zbytnio,tylko senna byłam i piersi wszystko jest ok,nie zamartwiaj się bo dzidzi też odczuwa twój niepokój. A co do tego urządzenia,żeby słyszeć bicie serduszka to myślę,że u Ciebie jest jeszcze za wcześnie i wiem,że na początku ciąży można tego nie usłyszeć i wtedy jeszcze badziej będzisz się denerwowała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Po pierwsze to :Gratuluję! Po drugie :to tez bardzo czekałam na malucha i tez nie małam żadnych objawów,dopóki nie zaczął mi rosnąć brzuszek miesiąća,to nie mogłam wciąż w to szczęście uwierzyc. Każde pytanie typu :masz nudności-nie masz Wymioty-nie, a może chce ci sie cały czas spać-nie, boli cię brzuszek-nie, a ty wogóle jetes w ciąży-no lekarz mówi ,ze tak. Więc nie masz się co martwic tylko ciesz się ,bo masz duzo szczęścia,na te objawy niestety nie ma lekarstwa i trzeba je dzielnie znosic ,a wiem ,ze niektórym kobietom to się wydaje jakby umierały. 😞 Głowa do góry i ciesz się z życia,a nie zamartwiaj. 😘 😘 😘 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Dooplerek który mam można stosować od 12 tygodnia nigdy nie zawiódł. Wystarczy dobrze "namierzyć" dziecko i wyraźnie słychać bicie serduszka. Mamy nagrane na komputerach na pamiątkę. Jak mały podrośnie to posłucha jak biło jego serduszko jak był w brzuszku u mamy 🙂Każda pamiątka z tego okresu jest bezcenna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Udostępnij to Andzia20 napisał:Witam wszystkich. Pisze zeby dowiedziec sie jak to u Was jest. Jestem w 13 tygodniu ciazy i od samego poczatku jakos tej ciazy nie odczuwam- zero wymiotow, jakis zachcianek, zmiany smakow itp. Od ostatniego usg mineky 2 tyg-wtedy lekarz napisal ze ciaza to 11tyg+1 i razem z moim ginekologiem stwierdzili ze dziecko rozwija sie dobrze i wogole. A ja caly czas sie teraz martwie-czy dzieciatko wogole zyje 😞 Nic nie czuje. Juz bym chyba wolala pomeczyc sie troszke i wiedziec ze wszystko ok. Bardzo chcemy tego dzidziusia.... Prosze napiszcie jak to u Was bylo. Pozdrawiam Kochana, jesteś już w 13 tyg. ciąży, więc z punktu widzenia zagrożeń, to najniebezpieczniejszy okres dla Was minął. Jak będziesz u lekarza następnym razem to poproś go (jesli tego nie robi) żeby na usg aparatem Dopplerowskim, który jest wbudowany do każdego vusg zbadał puls maleństwa i dał Ci go posłuchać. Ja już w 9 tyg. słyszałam bicie serca. W 13 tyg. na usg również widać już maluszka i jak się dobrze trafi to widać jak się rusza. Nie martw się niepotrzebnie. Koło 18-24 tyg powinny pojawić sie pierwsze kopniaczki. Będzie wszystko OK. A ten aparat, o którym mówiły któreś dziewczyny, nie wiem czy nawet nie Ty, to zwykły stetoskop, który mozna kupić sobie i od około 16 tyg słuchać przez niego bicia serca dziecka. Jak Cie to uspokoi to mozna kupić 🙂 Pozdrawiam i ciesz się ciążą 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to hej, to prawda. Nie masz sie czym martwic. 13 tydzien to dopiero poczatek. U mnie mdlosci zaczely sie chyba w 15 lub 16. Czasami wogole ich nie ma i chwala za to 🙂 Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Andzia20 nic sie nie martw a juz na pewno nie rozmyślaj czy dzidzia żyje- zyje i ma sie dobrze! 🙂 Wiekszośc z nas tak ma na poczatku ciąży bo to raczej abstrakcyjne uczucie-ktoś Co mówi że nosisz w sobie człowieczka a Ty nie czujesz nic. Najgorzej bo jesteś pewnie bombardowana artykułami i pytaniami czy masz poranne mdłości, czy powiększyły się piersi, a gdzie Twój brzuszek i takie tam. Każda ciąża jest inna a to że nie masz wymiotów to, tak jak napisały dziewczyny, dziękuj niebiosom 😁 Ja widziałam moją Małą w 8 tygodniu jak machała swoimi maleńkimi łapkami wiec nie martw się- Twoje Maleństwo z pewnością już bryka 🙂 Myśl pozytywnie, dziecko z pewnością to wyczuje. Pozdrawiam 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Andzia20 nie martw sie u mnie to samo zero rzadnych dolegliwosci nawet teraz (18/19tc) choc brzuszek troszke juz urosl choc niewiele jak na moj etap ciazy w porownaniu z innymi... teraz czekam na ruchy i jakos zle mi z tym ze ich nie czuje i tez sie matwie czy ze mna wszystko i z dzidzia wporzadku itp... a ten dopplerek ile kosztuje i gdzie mozna go kupic i cZy na moj etap ciazy juz on bedzie efektowny? buziaczki i czy nie szkodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Andziu ja Ci zazdroszczę... Od 6 tygodnia mam wstręt do jedzenia, od 8 nie ma dnia bez wymiotów... Schudłam 3 kg. Wmuszam w siebie jedzenie i picie... To jest na prawdę koszmar... Za dwa dni skończę 12 tydzień i modlę się żeby drugi trymestr był spokojny. Chciałabym już normalnie jeść, cieszyć się wszystkimi smakami a nie tylko bułką z masłem i powidłami śliwkowymi lub miodem, albo kaszkami dla półrocznych maluchów... Już trzeba tak kombinować żeby przynajmniej zwracanie nie było aż tak nieprzyjemne... Naprawdę, uwierz mi, jesteś szczęśliwą przyszłą mamą, która może cieszyć się na maleństwo bez 'zakłóceń' 🙂 Ja w niektórych momentach powstrzymywałam się żeby nie żałować że spodziewam się dziecka... A tak bardzo jest chciane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Wiecie Dziewczyny mnie tez omiely w sumie wszytkie objawy ciazy no poza brakiem miesiaczki 🙂 jestem teraz w 21 tyg i dopiero zaczelam miec zachcianki a raczej jedna:takie ciastko omlet z bita smietana 🤪 mniam!!! moge to jesc non stop 😁 ciaze przechodze super tak a nasz Synek rozwija sie prawidlowo 🙂 Pozdrowienia dla przyszlych mamusi 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to A ja wam babeczki zazdroszcze tym co nosza ciaze i nawet nie czuja tego :P hehe zadnych dolegliwosci :P a my stekamy tylko 😜 no nie zawsze ale przewaznie :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja mam to samo,tez czesto sie zastanawiam czy z dzidzia wszystko ok., bo oprocz bolu persi to nic mi ne jest 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Każda ciąża jest inna, i u każdej z Nas przebiega inaczej. ja dowiedziałam się przypadkiem w 9 tygodniu że jestem w ciąży 🙂 Nie miałam mdłości, smaków itd. Miałam tylko obolałe piersi i bóle brzucha jak przed miesiączką i byłam przekonana że po prostu idzie mi okres a nie mogę go dostać:P śmieszne ale prawdziwe. Cieszę się bo dzięki temu poznałam ciążę od tej najlepszej strony. Do dziś gdyby nie widoczny brzuch i kopiace w nim dziecko to nie czułabym ciąży 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to No... w ostatnich tygodniach odczuwa się już ciążę 🙂 Bolą mnie uda i krocze jak chodzę, ciężko mi się stoi i siedzi, wolę chodzić, no i oczywiście malutka się bardzo rozpycha, albo czkaweczkę ma 😁 będzie mi tego brakowało... A do 8 miesiąca też kompletnie nie odczuwałam negatywnych odczuć ciąży. Sama radość 🤪 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to No u mnie było podobnie 🙂 dowiedzialam sie przez przypadek w 8 tygodniu 🙂) no i do tej pory a jestem juz w 13 tyg nie czuję sie "na ciążę" naprawdę! Jem wszystko, nic mnie nie boli a i nawet nie wiem co to są mdłości 🙂) no i oby tak do końca 🙂) pozdrawiam gorąco wszystkie mamusie 😉)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to u mnie masakra była w pierwszym trymestrze,pomimo idealnych wyników badań i dobrego usg,miałam mdłości częste bóle podbrzusza,lekkie krwawienia z nosa,zmiany nastroju,ciągle coś mi było,a teraz czuje się jak młoda bogini:laugh: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 miesiąc później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Tak szczeże to ja dotej pory nie wierze ze jestem w ciaży 🤪 poza tym tylko 4 razy zygalam i troche mialam mdlosci ale teraz czuje sie rewelka:laugh: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Tak szczeże to ja dotej pory nie wierze ze jestem w ciaży 🤪 poza tym tylko 4 razy zygalam i troche mialam mdlosci ale teraz czuje sie rewelka:laugh: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony. Zaloguj się Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej. Zaloguj się
Nie czułam że jestem w ciąży dopóki nie poczułam pierwszych kopniakow. Udostępnij ten post. Link to postu Udostępnij na innych stronach. wiii 0 wiii 0 Zarejestrowani; 0 0 postów Taaak wiem że jak wy lubicie te wątki Ale dopadła mnie dziś myśl i nie może się ode mnie odczepić, od jakiegoś czasu jestem strasznie nerwowa, ojej złoszczę się na wszystkich i o wszystko, z natury jestem opanowana a teraz byle co wyprowadza mnie z równowagi . Od kilku dni strasznie dokuczają mi bóle podbrzusza, dziś zauważyłam że moje piersi są strasznie wrażliwe, a mnie nigdy piersi nie bolały nawet przed okresem, i tak mi się nasunęła myśl o ciąży, nie spoko nie panikuję Jeszcze tak pomyślałam i stwierdziłam że przez ostatnie kilkanaście dni moje menu to same słodycze prawie , których wcześniej nie lubiłam jeść ;o a no i mam straszne zachcianki na słodycze i tłuste przekąski i nie mogę sobie darować , tak wygląda moja dieta od okolo dwóch tygodni a ja jeszcze schudłam 3 kg ;O Wiem, wiem te objawy wcale nie muszą oznaczać jednego Nie wymagam od was jakiejś czarodziejskiej mocy żebyście mi powiedziały czy jestem w ciąży czy nie bo wiem że od tego jest lekarz. Ale dziś jest sobota, apteki zamknięte i testu już nie kupie , a lekarz w poniedziałek dopiero. Ajć a tak mnie to nurtuje .. Biorę tabletki anty od roku, teraz kończę opakowanie (mam jeszcze 4 tabletki do końca) ale przed tym opakowaniem zrobiłam sobie miesiąc przerwy i teoretycznie mogłam wpaść.. Tym bardziej że już wcześniej zdarzyło mi się zapomnieć tabletki albo się spóźnić z tabletką.. Boję się tylko o to ,.. zakładając że w tym miesiącu przerwy wpadłam, i teraz wziełam prawie całe opakowanie tabletek , to czy to nie zaszkodzi dziecku ? NA ODPOWIEDZI NA TO PYTANIE NAJBARDZIEJ MI ZALEŻY.. a no i jeszcze mam takie pytanie, te moje niby objawy ,ciąży mogą być reakcją na tabletki po przerwie? Może powinnam tabletki zmienić ? I proszę was nie linczujcie mnie ..
Przełom nastąpił w weekend kiedy okazało się że rodzice jednego z jej kolegów z klasy mają szkołę językową i organizują obóz w wakacje. Ponieważ jadą już dwie osoby z klasy, Zosia stwierdziła że ona też może jechać 🙂 Ja jeszcze nie panikuję, pewnie zacznę koło czerwca 😉
Ma 33 lata, 9-letnią córkę i stwardnienie rozsiane. Dziecko było planowane. – Chciałam zajść w ciążę, póki jeszcze jestem w pełni samodzielną osobą. Lekarz nie widział ku temu żadnych przeciwskazań. Ustalił tylko kolejną wizytę – wspomina Monika. SM nie jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę. Diagnoza: stwardnienie rozsianeKolejny rzut chorobyWyczekana ciążaCórka nic nie wie o mojej chorobieSM nie jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążęStwardnienie rozsiane okiem ekspertaPlanowanie rodziny przez osoby chorujące na SM Diagnoza: stwardnienie rozsiane Pierwsze objawy pojawiły się, gdy Monika miała 15 lat. – Przez jakiś tydzień miałam zaburzenia czucia po lewej stronie ciała. Byłam tak przerażona, że nikomu o tym nie powiedziałam. Wszystko dlatego, że w tamtym czasie mój tata był już w zaawansowanym stadium choroby. Poruszał się o kulach albo na wózku – mówi kobieta. Już wtedy skojarzyła swoje objawy z SM. Szukała na ten temat informacji – zarówno w książkach, jak i w internecie. Kilkanaście lat temu, było ich jednak niewiele. Nie istniały żadne polskie grupy wsparcia na Facebooku. – Wyczytałam, że szanse na to, że dziecko osoby chorej też otrzyma diagnozę SM w przyszłości, są bardzo niskie, jakieś 2 proc. Przecież SM nie jest chorobą dziedziczną! Pomyślałam, że pewnie wyolbrzymiam swoje objawy i niepotrzebnie panikuję – dodaje. Rodzicom nic nie powiedziała. – Nie chciałam dokładać im następnego zmartwienia na głowę. Nie chciałam też, żeby pomyśleli, że chcę po prostu zwrócić na siebie uwagę – mówi 33-latka. Przez kolejne 5 lat próbowała żyć zwyczajnie, ale choroba nieubłaganie dobijała się do drzwi jej świadomości. Pojawiły się nowe objawy. – Jak np. problemy z przegrzewaniem organizmu. Zaczęłam unikać słońca, koleżanki śmiały się, że chodzę taka blada, zamiast się poopalać. W ciepłe dni zaczęłam migać się od zajęć na lekcjach wychowania fizycznego. Wcześniej nie miałam takich problemów. Należałam do klubu sportowego, jeździłam na zawody – wspomina Monika. 5 lat od pierwszego rzutu pojawił się następny. Miała wtedy 20 lat. – Byłam wtedy u kuzynki w Wielkiej Brytanii. Obudziłam się z zaburzeniami widzenia. Obraz przed oczami cały czas uciekał mi na bok, w dodatku był nieostry. W pracy miałam problem z rozpoznaniem twarzy innych osób z odległości 2 metrów – mówi kobieta. Tego samego dnia poszła do lekarza rodzinnego. Po krótkim badaniu oczu, odruchów, od razu skierowano ją do szpitala, gdzie przyjął ją neurolog. – Pamiętam, jak mój chłopak powiedział: Monika, nie wygłupiaj się, gdy widział, że znosi mnie na boki i nie potrafię przejść po prostej linii, stawiając stopę za stopą, tak jak poprosił mnie neurolog. Pamiętam też, jak na wózku w szpitalnej piżamie, czekałam na swoje pierwsze badanie rezonansem magnetycznym. Byłam przekonana, że za moje objawy odpowiedzialny jest guz mózgu – wspomina Monika. Dwa dni później lekarka poinformowała ją, że zmiany wskazują na SM. Dla pewności pobrano płyn mózgowo-rdzeniowy. – Dano mi godzinę na dojście do siebie. Byłam w 4-osobowym pokoju. Pamiętam, że mój chłopak zasłonił kotary wokół łóżka, a ja płakałam. Czułam się tak, jakby cały świat mi się zawalił. Miałam przed oczami mojego tatę, który zmarł zaledwie 10 miesięcy wcześniej – dodaje. Dopiero kolejny rzut SM miał potwierdzić diagnozę. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Mama Naturell Folian Forte, 30 tabletek 14,25 zł Mama WIMIN Myślę o dziecku, 30 kaps. 59,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Mama Estabiom Mama, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Kolejny rzut choroby Pod koniec 2008 roku Monika miała kolejny rzut choroby, jednak dopiero w 2010 roku zaproponowano jej leczenie. Na stole postawili jej kilka leków do wyboru. – Same interferony – wspomina. – Wtedy dotarło do mnie, że to wszystko dzieje się na poważnie. Zaczęłam myśleć o tym, jak ten czas szybko płynie. I, że jak rozpocznę leczenie, to już na długo, a ja z każdym rokiem będę tylko starsza. I nie mam pewności, jak długo będę osobą sprawną – wspomina Monika. Powiedziała wprost lekarzowi, że najpierw chciałaby zajść w ciążę, póki jest jeszcze w pełni samodzielna. Nie widział przeciwwskazań. Wyczekana ciąża – Oboje z partnerem podjęliśmy tę decyzję. Parę miesięcy później test ciążowy pokazał dwie czerwone kreski. Moja córka była bardzo oczekiwanym dzieckiem. Urodziła się latem 2011 r. – mówi Monika. Ciąża przebiegła bez powikłań. Kobieta pracowała niemal do końca 8. miesiąca ciąży. Poród musiał być jednak wywoływany w szpitalu, ponieważ było już po terminie. – Rodziłam siłami natury, pomimo że pytałam wcześniej o to swojego lekarza, martwiąc się moją chorobą. Powiedział tylko: ciąża to nie choroba. I że mogę rodzić naturalnie. I tak też się stało. Rodziłam też bez znieczulenia, chociaż w trakcie ostatnich godzin żałowałam, że o nie nie poprosiłam – dodaje kobieta. Monika karmiła córkę przez 11 miesięcy. Czuła się dobrze i nie myślała o swojej chorobie. – Większość mam z SM, zresztą tak jak i zdrowe mamy, chce jak najwięcej robić przy swoim dziecku. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Stwardnienie rozsiane jest często chorobą niewidoczną dla innych, więc tak samo jak i chora osoba potrafi o niej zapomnieć, tak tym bardziej i inni zapominają o tym, że ta mama nadal choruje i pomimo że wygląda jakby dawała sobie ze wszystkim radę, to jednak potrzebuje pomocy i większego wsparcia – mówi kobieta. Monika już w rok po porodzie zaczęła znacznie bardziej odczuwać zmęczenie, gorsze dni, huśtawki nastroju. – Od bliskich osób słyszałam, że świetnie sobie radzę. Ja jednak czułam, że jest ze mną coraz gorzej. Gdy córka miała 3 lata, znowu znalazłam się u lekarza. Musiałam po raz drugi przejść kwalifikację do programu lekowego – mówi kobieta. Później była próba ponownego zajścia w ciążę. Odstawienie leku zakończyło się silnym rzutem choroby. – Partner po moim kolejnym rzucie rozmyślił się. Bał się, że i dziecko będzie chore. Powiedział, że nie mamy pewności, że nasza córka będzie zdrowa. To był rok bez leczenia. Rok codziennego płaczu na samą myśl o dziecku, dla którego wymyśliłam już imię – wspomina. Monika zrezygnowała z walki o drugie dziecko. Leczy się. Chce być jak najdłużej zdrowa dla córki. To właśnie ona napędza ją do walki z SM. Córka nic nie wie o mojej chorobie Dziewczynka ma teraz 9 lat. Nic nie wie o chorobie mamy. – Kiedy przeglądałyśmy album rodzinny, opowiedziałam jej o tym, że jej dziadek miał SM. Zmarł, mając 47 lata. Pamiętam, że córka (miała wtedy jakieś 5 lat) była bardzo tym zmartwiona. Dopytywała się, czy ja też umrę, jeżeli na to zachoruję – mówi Monika. 33-latka ukrywa przed dzieckiem prawdę. Gdy jeździ do szpitala na badania kontrolne lub z powodu rzutów, mówi, że to z powodu naderwanych ścięgien w nodze. – Jednak jakoś szczególnie nie ukrywam faktu, że biorę leki. Przyjmuję Tecfidera razem z innymi suplementami. Parę razy mówiłam córce, że to leki na mój mózg, aby lepiej działał. Mam też w salonie na wierzchu różne materiały dotyczące SM. Specjalnie zamawiałam książeczki dla dzieci, w których jest prosto wytłumaczone, na czym polega SM i jak może się objawiać. Wszystko w sposób dopasowany do wieku małych dzieci – dodaje. Ponad rok temu młodsza siostra Moniki otrzymała diagnozę SM. To jeszcze bardziej umocniło Monikę w przekonaniu, że w jej rodzinie ryzyko SM u dzieci może być zbyt wysokie. – Wszędzie powtarzane są same optymistyczne informacje o tym, że SM nie jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę. Sama na bieżąco śledzę wszystkie nowości związane z chorobą. Jednak mało gdzie możemy przeczytać o tym, jakim obciążeniem psychicznym jest dla mam sama myśl o tym, że ich dziecko może zachorować. W Polsce o tym mówi się bardzo mało. Na jednej z grup na Facebooku poznałam sporo osób, które są w podobnej sytuacji do mojej. Same chorują i ich rodzic jest chory lub właśnie ich dziecko – tłumaczy kobieta. Jak dodaje, gdy ktoś w Polsce mówi głośno o tym problemie, zamyka się mu usta słowami: SM nie jest chorobą dziedziczną, a szansa na to, że dziecko zachoruje wynosi 3 proc. – A my, mamy, nadal się o to martwimy lub zaczynamy się obwiniać, kiedy u dziecka pojawiają się pierwsze niepokojące objawy… – dodaje. Stwardnienie rozsiane okiem eksperta Stwardnienie rozsiane jest chorobą zapalno-demielinizacyjną OUN, zajmuje zarówno mózgowie, jak i rdzeń. Dotychczas choroba ma niepoznaną etiologię. „Uważamy, że w przebiegu stwardnienia rozsianego dochodzi do uszkodzenia osłonki mielinowej i później, wtórnie, również do uszkodzenia aksonów. Typowe zmiany w SM pojawiają się jako tzw. plaki demielinizacyjne, które lokalizują się w mózgowiu i rdzeniu kręgowym. To choroba, która przede wszystkim dotyczy kobiet. Uważa się, że 2,5 do 3 razy częściej chorują kobiety, głównie w wieku prokreacyjnym – między 20. a 40. rokiem życia. To wtedy właśnie pojawiają się mniej więcej pierwsze objawy choroby. SM powoduje niesprawność, nawet u osób młodych” – mówiła podczas XIX Ogólnopolskiej Konferencji „Polka w Europie” dr hab. n. med. prof. SUM Monika Adamczyk-Sowa, specjalista neurolog. SM to „choroba o 100 twarzach”. U każdego pacjenta objawy choroby mogą być różne. U jednej będą to drętwienia, u drugiej – zaburzenia chodu czy zaburzenia zwieraczy. Leczenie SM polega na leczeniu modyfikującym przebieg choroby, leczeniu rzutów oraz na leczeniu objawowym. Planowanie rodziny przez osoby chorujące na SM „Najbardziej aktywną chorobę, z wieloma rzutami, mają kobiety w okresie dojrzewania oraz tuż po porodzie, czyli w połogu. Musimy o tym pamiętać przy planowaniu ciąży u pacjentki z SM. W tej chwili możemy sobie pozwolić na to, by właściwie zaplanować ciążę u młodej pacjentki” – wyjaśniała neurolożka. Na początku tego roku, na łamach „Neurologii i Neurochirurgii Polskiej” opublikowano nowe rekomendacje dla kobiet z SM, które planują ciążę. Znajdziemy tam nowość związaną z wprowadzeniem zapisów w charakterystyce produktu leczniczego dla interferonów beta. Te jedne z pierwszych leków stosowanych w leczeniu SM mogą być obecnie stosowane w modelu tzw. aktywnego planowania ciąży. Mogą być stosowane bezpiecznie u kobiet do momentu potwierdzenia ciąży, a także w uzasadnionych przypadkach również w trakcie ciąży i karmienia. Nowością jest także możliwość włączenia do leczenia SM nowoczesnych preparatów terapii rekonstytucyjnej takich jak kladrybiny w tabletkach lub alemtuzumabu. Jak wyjaśnia dr hab. n. med. prof. SUM Monika Adamczyk-Sowa, po 2. dawce w drugim roku pacjentka może bezpiecznie zachodzić w ciążę. W przypadku kladrybiny po 6 miesiącach, a alemtuzumabu – po 4 miesiącach. „Na świecie i w Polsce zmieniło się myślenie na temat modeli leczenia SM. Do tej pory stosowany był tradycyjny model eskalacyjny, czyli najpierw sięgaliśmy po lek o mniejszym potencjale działania, a dopiero gdy okazywał się nieskuteczny, sięgaliśmy po kolejny. Obecnie uważa się, że dla pewnej grupy pacjentów lepiej jest od początku stosować bardzo silny, aktywny lek po to, żeby wytłumić chorobę” – dodaje neurolożka. Ciąża u kobiety z SM jest możliwa. Pozostaje jednak problem dziedziczenia choroby. Jak czytamy na stronie Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego, czynnik genetyczny może wywoływać większą podatność na wystąpienie tej choroby u niektórych osób. Ryzyko, że dziecko osoby chorej na stwardnienie rozsiane też będzie miało SM, jest szacowane na około 2-4 proc. Jeśli obydwoje rodzice są chorzy, ryzyko wzrasta do około 20 proc. Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Bury Z wykształcenia - dziennikarka, pedagożka i ekspertka ds. żywienia. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Nie tylko ciąża była zaskoczeniem, ale okazało się, że dziewczynka przyszła na świat w worku owodniowym, co zdarza się raz na 80 tys. urodzeń. Nie wiedziałam, że jestem w ciąży, co już jest bardzo rzadkie, a ona została przyszła na świat w worku owodniowym, co jest jeszcze rzadszym zjawiskiem — podkreśliła szczęśliwa mama.
Hannah Alexis Grace z powodu złego samopoczucia postanowiła wykonać test ciążowy. Po kilku minutach oczekiwania na teście pojawiły się dwie kreski. Kobieta postanowiła podzielić się tą radosną informacją ze swoim partnerem. Nie przypuszczała, że może dojść do tak zabawnej pomyłki. Filmik ukazujący konwersację pary pojawił się na TikToku dziewczyny. Zobacz film: "Ciąża maskowała raka jelita grubego" spis treści 1. Pomylił test ciążowy z testem na COVID-19 2. Jak wykonać test ciążowy? 1. Pomylił test ciążowy z testem na COVID-19 Na filmiku opublikowanym przez Hannah widzimy zrzuty ekranu przedstawiające rozmowę pary. Kobieta stwierdziła, że najlepszym sposobem przekazania partnerowi radosnej nowiny o ciąży będzie wiadomość tekstowa. Napisała, że już wie, dlaczego ostatnio nie czuła się najlepiej i wysłała zdjęcie testu z pozytywnym wynikiem. @hannahalexisgrace 🥲🥲🥲 #fyp #CloseYourRings #fyp ♬ original sound - Hannah Alexis Grace "Cała się trzęsę, panikuję" - napisała pod zdjęciem. Mężczyzna potraktował te wieści bardzo poważnie. Nerwowo pytał, czy jest pewna wyniku, próbował ją pocieszać. Następnie stwierdził, że trzeba będzie sprawdzić, czy ktoś jeszcze ma pozytywny wynik i że niestety czeka ich 10-dniowa izolacja. Pokazała partnerowi pozytywny wynik testu (TikTok) Po tych wiadomościach kobieta zorientowała się, że doszło do zabawnej pomyłki. "Czy wiesz, co to jest?" - zapytała. Po czym napisała. "Jestem w ciąży". Film pokazujący konwersację pary zebrał ponad trzy miliony polubień i tysiące komentarzy. Oto niektóre z nich: "Myślał, że to inny rodzaj pozytywnego testu", "10 dni izolacji? Raczej 18 lat", "Oj kolego, to trwa dłużej niż 10 dni", "Chciał przerobić ciążę na COVID". Użytkownicy platformy próbowali tłumaczyć zabawną pomyłkę mężczyzny, gdyż test na COVID-19, który można kupić w aptece do użytku domowego, rzeczywiście wygląda jak test ciążowy. Test na koronawirusa SARS-CoV-2 (Facebook) 2. Jak wykonać test ciążowy? Każdy test ciążowy wymaga dużej precyzji w stosowaniu się do zaleceń z dołączonej ulotki. Dobrze jest w przypadku braku miesiączki, wykonać dwa testy, w odstępie kilku dni. Poziom hormonu hCG na samym początku ciąży jest dość niski, na tyle, że test ciążowy może go nie wykryć. Wynik mogą zaburzać także terapie hormonalne. Niezależnie od rodzaju wybranego testu, zanim rozpocznie się badanie, trzeba dokładnie przeczytać całą instrukcję dołączoną do opakowania oraz sprawdzić datę przydatności do użycia. Przeterminowany test nie da prawidłowego wyniku. Należy także sprawdzić, czy opakowanie testu nie jest uszkodzone. Nawet wilgoć znajdująca się w powietrzu może sprawić, że test będzie pokazywał fałszywy wynik. Test wykonuje się rano, z pierwszego oddawania moczu. Testuje się tylko świeżo pobrany mocz. Postępowanie jest nieco inne w zależności od rodzaju testu. Testy ciążowe dzielimy na: testy płytkowe, strumieniowe, paskowe. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy
Reakcja mojej mamy na ciąże Nariny! Chcesz więcej? Strzel 👍Film u Nariny https://youtu.be/xkoZ75Mqz90 ️ ️ BĄDŹ NA BIEŻĄCO https://goo.gl/y70xtT Dzisiaj Ciąża to wyjątkowy czas w życiu kobiety. Nic dziwnego, że powstaje wtedy wiele wątpliwości, zwłaszcza u mam, które rodzą po raz pierwszy. Kobiety w ciąży potrzebują potwierdzenia, że wszystko jest w porządku i odpowiedzi na nurtujące je problemy. Jakie są najczęstsze pytania i wątpliwości kobiet w ciąży? 1. W instrukcji testu ciążowego jest napisane, aby wykonywać go rano. Czy jeśli zrobię test po południu, to może pokazać brak ciąży pomimo ciąży? – Może się tak zdarzyć na samym początku ciąży. Testy wykrywają w moczu stężenie beta-hCG – hormonu, którego ilość w ciąży wzrasta w kolejnych tygodniach. W porannym, zagęszczonym moczu, stężenie beta-hCG jest po prostu najwyższe. Dlatego w pierwszych tygodniach po zapłodnieniu najbardziej wiarygodny jest test ciążowy wykonany z wykorzystaniem porannego moczu. Z czasem test wypadnie dodatnio bez względu na porę dnia. 2. Przygotowywałam się do ciąży, wyniki badań mam prawidłowe, pierwsze USG wypadło dobrze, nic złego się nie dzieje, a mimo to lekarz zapisał mi preparat na podtrzymanie ciąży. Po co? – Zapewne chodzi o pochodną progesteronu – hormonu podtrzymującego ciążę. Kobiety otrzymują go zwykle na początku ciąży, gdy występują objawy, które mogą sugerować zagrożenie ciąży, np. plamienie, bóle brzucha, torbiele jajników. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, wyniki badań są dobre i nic niepokojącego się nie dzieje, nie ma powodu, aby przyjmować preparaty podtrzymujące ciążę. Warto wyjaśnić tę kwestię z prowadzącym ciążę ginekologiem, aby nie brać leku „na wszelki wypadek”. 3. Jestem w 12. tygodniu ciąży. Okropnie boli mnie ząb, bo niestety nie wyleczyłam go przed ciążą. Czy teraz mogę leczyć próchnicę? Czy mogę dostać znieczulenie? Co powinnam zrobić, jeśli stomatolog zaleci prześwietlenie? – Ząb trzeba bezwzględnie wyleczyć. To konieczne. Próchnica jest potencjalnym źródłem infekcji, która może rozejść się po całym organizmie, a nawet wywołać sepsę i zagrozić bezpieczeństwu mamy i dziecka. W czasie ciąży można zastosować znieczulenie (ważne, aby nie zawierało adrenaliny). Oczywiście już na początku wizyty trzeba poinformować dentystę o ciąży. Co do zdjęcia rentgenowskiego, lepiej go unikać. Jeśli jednak lekarz stwierdzi, że jest bezwzględnie konieczne, można je zrobić. Brzuch trzeba wtedy osłonić przed promieniami rentgenowskimi specjalnym fartuchem. 4. Ciągle jestem głodna, a to dopiero początek ciąży. Już przytyłam 3 kg. Nie potrafię sobie jednak niczego odmówić. Czy to źle? – Niestety, nie najlepiej. Co prawda zwiększony apetyt to częsta „przypadłość” ciężarnych, ale trzeba trzymać go w ryzach. W przeciwnym razie grozi to sporą nadwagą, a co za tym idzie, wzrostem ryzyka rozwoju nadciśnienia, żylaków nóg, hemoroidów, stłuszczenia wątroby. Poza tym nadwaga to też problem kosmetyczny. Lepiej więc poskromić nieco apetyt, a gdy to trudne, przynajmniej go oszukać. Wystarczy wtedy zamiast słodyczy, potraw smażonych i tuczących – zjadać więcej warzyw, pić wodę mineralną, chrupać jabłka i krążki ryżowe. I nie zapominać o ruchu! Codzienny spacer lub gimnastyka pozwolą zachować formę i nie przytyć ponad miarę. 5. Jakie jest prawidłowe ciśnienie tętnicze w ciąży? – Normy ciśnienia tętniczego są takie same dla wszystkich dorosłych – bez względu na wiek i stan, czyli skurczowe (górne) poniżej 140, a rozkurczowe (dolne) poniżej 90. Idealne ciśnienie to 120/80 mmHg. Nadciśnienie w ciąży, czyli 140/90 mmHg lub więcej (wystarczy przekroczenie jednej z tych wartości) jest groźne dla dziecka. Może zaburzać rozwój ciąży. Dlatego lekarz powinien mierzyć ciśnienie ciężarnej podczas każdej wizyty. Jeśli lekarz nie stwierdził nieprawidłowych wartości, nie ma powodu do niepokoju. Ale zbyt wysokie ciśnienie trzeba leczyć. Stosuje się doustne leki, bezpieczne dla mamy i dziecka. Szczególny niepokój wzbudza nadciśnienie, któremu towarzyszą obrzęki i obecność białka w moczu. To stan wymagający leczenia, często w szpitalu. 6. Czy w czasie ciąży mogę chodzić na basen? – Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie ma powodu, aby rezygnować z wizyt na basenie. Pobyt w wodzie odciąża kręgosłup, łagodzi bóle w krzyżu, rozluźnia mięśnie, relaksuje i poprawia nastrój. Jedyne zastrzeżenie dotyczy czystości basenu. Lepiej wybrać taki, który cieszy się dobrą opinią lub gdzie prowadzone są zajęcia dla ciężarnych. Łatwiej wtedy uniknąć infekcji intymnych. 7. Jestem w pierwszym trymestrze ciąży. Choruję na niedoczynność tarczycy. Po zajściu w ciążę wyniki badań, zwłaszcza TSH, stale się wahają. Lekarka znów zwiększyła dawkę leku. Czy powinnam się martwić, że to zaszkodzi dziecku? – Przede wszystkim trzeba zachować spokój. Wahania TSH i zwiększanie dawki hormonów tarczycy w ciąży nie są niczym nadzwyczajnym. Zmianie ulega przecież cała gospodarka hormonalna, a hormony tarczycy mają wpływ na cały organizm. W pierwszym i drugim trymestrze TSH nie powinno przekraczać 2,5, w trzecim 3,0. Niewielkie wahania nie są groźne. Zapewne wkrótce wszystko się unormuje, a w kolejnych trymestrach pewnie niezbędna będzie znów zmiana dawki leku. Najważniejsze, aby wykonywać regularnie badania TSH (nie rzadziej niż co 4 tygodnie, jeśli jest prawidłowe, lub minimum co 6 tygodni przy dwóch kolejnych wynikach mieszczących się w wyznaczonych granicach), a także USG ciąży, i słuchać zaleceń lekarza. Na pewno nic złego się nie stanie, dziecko urodzi się zdrowe. 8. Uwielbiam gorące kąpiele. Bardzo mnie relaksują. Czy w ciąży mogę nadal z nich korzystać? – Lepiej tego unikać. Ciepło może powodować przekrwienie tkanek, co jest niekorzystne w czasie ciąży. Może to skutkować omdleniami, krwawieniem z dróg rodnych, a w skrajnym przypadku nawet utratą ciąży. Z tego samego powodu lepiej zrezygnować z pobytu w saunie i solarium. 9. Jestem na półmetku ciąży. Cały czas przyjmuję kwas foliowy – zaczęłam jeszcze przed ciążą. Lekarz zalecił odstawienie leku. Czy to na pewno dobry pomysł? – Zdecydowanie tak. Niedobór kwasu foliowego stwarza największe ryzyko na początku ciąży. Może przyczynić się do rozwoju wad cewy nerwowej dziecka. Jeśli kobieta przyjmowała preparat już przed ciążą i w ciąży, nie ma powodu, aby dalej go zażywać. Z całą pewnością nie cierpi z powodu niedoboru tej witaminy, a wszystkie narządy dziecka już się ukształtowały. Nie ma więc obaw, że wykształcą się nieprawidłowo. Teraz będą tylko dojrzewać. 10. Myślę o zapisaniu się do szkoły rodzenia. Czy warto? – Warto, zwłaszcza przed pierwszym porodem w życiu. W szkole rodzenia zajęcia prowadzą położne, lekarze (ginekolodzy, pediatrzy), psycholodzy. Można z nimi swobodnie porozmawiać o wielu kwestiach, np. lęku przed porodem czy szczepieniach niemowlęcia. Poza tym ciężarna może nauczyć się różnych technik wspomagania porodu, jak choćby prawidłowego oddychania. Kobiety spotykają w szkole rodzenia inne ciężarne, które mają podobne rozterki. Takie znajomości bywają cenne. Do szkoły rodzenia najlepiej zapisać się pod koniec drugiego trymestru. 11. Jestem po czterdziestce. Lekarz zaproponował mi amniopunkcję. Czy poddać się badaniu? – Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony badanie pozwala wykryć nieprawidłowości genetyczne u dziecka, których ryzyko u kobiet po 35. roku jest zwiększone. Z drugiej strony – jest inwazyjne i niesie pewne ryzyko (raz na sto przypadków dochodzi do poronienia). Chyba kluczową kwestią przed podjęciem decyzji jest odpowiedź na pytanie: co zrobisz, gdyby okazało się, że dziecko jest chore. Czy ta wiedza miałaby wpływ na dalsze decyzje dotyczące ciąży? Przed podjęciem decyzji warto uwzględnić także wyniki badania USG i testu PAPP-A. Sprawdź też: Domowe testy: które badania w ciąży możesz zrobić sama? 12. Podobno w ciąży nie wolno jeść serów pleśniowych. A ja je tak uwielbiam! Może choć na ciepło… – Sery te mogą zawierać listerie, bakterie groźne dla dziecka. Dlatego lepiej ich unikać. Dotyczy to także serów na ciepło. Zwykle są one jedynie podgrzane, a nie ugotowane w wysokiej temperaturze. Z tego samego powodu lepiej zrezygnować z surowego mięsa, pasztetów i innych niezabezpieczonych opakowaniem produktów, które leżą w lodówce, gotowe do bezpośredniego spożycia. 13. Czuję się świetnie, nic mi nie dolega, a ginekolog zalecił mi dziwny test z piciem okropnie słodkiego płynu. Czy to konieczne? – Zdecydowanie tak. W ciąży wszelkie choroby mogą mieć poważne skutki. Jedną z nich jest cukrzyca. Ale gdy zostanie wcześnie wykryta, można zapobiec negatywnym skutkom zarówno u dziecka, jak i u mamy. Dlatego między 24. a 28. tygodniem ciąży lekarz zleca nie tylko badanie stężenia cukru na czczo, ale także w określonym czasie po wypiciu 75 g glukozy. Badanie oprócz cukrzycy umożliwia wykrycie także stanu przedcukrzycowego, który może nie dawać żadnych dolegliwości. Wprowadzona w porę stosowna dieta zapobiega rozwojowi choroby i jej niekorzystnym skutkom. Dlatego, pomimo dobrego samopoczucia, test trzeba wykonać. Lampka wina do kolacji? Absolutnie nie! Nikt nie neguje faktu, że częste picie alkoholu jest w ciąży niewskazane. Pojawiają się jednak głosy, że niewielka ilość nie zaszkodzi. Problem w tym, że nikt nie określił, co to znaczy „niewielka ilość”. Nawet jedna lampka wina lub mały kufelek piwa z łatwością przenikają przez łożysko do dziecka. Alkohol we krwi płodu osiąga wyższe stężenie niż u mamy, bo wątroba malca nie jest jeszcze na tyle sprawna, by poradzić sobie z „przerobieniem” wyskokowego napoju. 14. Chciałabym uniknąć nacięcia krocza. Podobno można jakoś masować te okolice? – Masowanie krocza sprawia, że tkanka jest bardziej elastyczna i podatna na rozciąganie. Dzięki temu maleje prawdopodobieństwo konieczności nacięcia, a także samoistnego pęknięcia krocza. Codziennie warto masować miejsce między odbytem a ujściem pochwy. Najlepiej jedną nogę oprzeć na brzegu wanny i kciukiem od strony pochwy, a palcem wskazujący od zewnątrz masować tę okolicę codziennie przez kilka minut. Warto do tego użyć oliwki dla niemowląt, olejku z migdałów, kiełków pszenicy lub zwykłej oliwy z oliwek. 15. Jestem w końcu 8. miesiąca ciąży. Mam wrażenie, że od dwóch dni moje dziecko niewiele się rusza. Czy powinnam się tym martwić? – Raczej nie. Po prostu w tak zaawansowanej ciąży dziecko ma mniej miejsca. Bywa, że gdy dziecko się wierci, mama jest czymś pochłonięta, np. pracą, a gdy wsłuchuje się w brzuch, dziecko akurat śpi. Stąd poczucie, że jest mniej aktywny. Dobra rada: możesz liczyć codziennie ruchy dziecka, najlepiej po obiedzie, przez godzinę. Powinno ich być 10. Jeśli ruchów będzie mniej, skontaktuj się z lekarzem, zwłaszcza jeśli w brzuchu panuje cisza. 16. Jestem w 33. tygodniu ciąży. USG wykazało, że mój synek jest w brzuchu pupą do dołu, a główką do góry. Czy czeka mnie cesarka? – Dziecko może się jeszcze obrócić i ustawić do porodu główką w dół. Ma jeszcze trochę czasu, bo zwykle układa się w ostatecznej pozycji w 36., a czasem w 37. tygodniu ciąży. Warto podkreślić, że położenie pupą do dołu nie zawsze jest wskazaniem do cesarki. Póki co, najlepiej cierpliwie poczekać. Poród naturalny jest wciąż możliwy. Sprawdź też: Obowiązkowe badania w ciąży na NFZ: bezpłatne badania 17. Zdarzyło mi się popuścić mocz, gdy kichnęłam. To bardzo krępujące. Czy coś ze mną jest nie tak? – Na początek warto wykluczyć zakażenie układu moczowego. Jeśli badanie moczu jest prawidłowe, zapewne nie ma powodu do zmartwień. Po prostu pod koniec ciąży macica naciska na pęcherz moczowy, a jednocześnie mięśnie dna miednicy stają się luźniejsze. W efekcie podczas kichnięcia, kaszlnięcia czy śmiechu może się zdarzyć popuszczanie moczu. By temu zapobiec, warto regularnie ćwiczyć mięśnie dna miednicy. W przeciwnym razie pozostaje tylko stosowanie wkładek higienicznych. 18. Po co w czasie porodu przebija się pęcherz płodowy? – Zwykle pęcherz sam pęka w trakcie porodu. Czasem jednak, aby przyspieszyć poród, gdy pęcherz sam nie chce pęknąć w odpowiednim czasie, przebija się go specjalnym narzędziem, uwalniając wody płodowe. Zdarza się tak, gdy błony płodowe są bardzo mocne. Trzeba wtedy wspomóc nieco naturę. To zupełnie niebolesne i bezpieczne zarówno dla dziecka, jak i dla mamy. miesięcznik "M jak mama"Jf1mqyl. 26915372879639211031882