Komentarze do: Nie otwieraj oczu - Bird Box (Thriller, Sci-Fi, 2018) napisy pl. Ściema z ptakami,raz reagują,a raz nie. W obliczu nieznanej, śmiercionośnej siły matka z małymi dziećmi desperacko walczy o przetrwanie.
zapytał(a) o 13:33 Nie otwiera oczu? próbuje sie do weta dodzwonic i nie odbiera pewnie dla tego ze jest niedziela wiec sprawa tak wyglada:moj chomik uciek pod łuzko i gdy je odsuwalismy to sie jakos przekrecił i wygladał jak by nie zył płakalismy itp i poszlismy go pochowac na pole moja siostra kopała dół a ja go trzymałam kucnełam i on mi spadł ale był w papier owiniety wiec nic sie nie stało wiec spadł lekko i ja go podniosłam i czuje jakby sie ruszał i faktycznie był przytomny oddychał i patrzył na mnie zanieslismy go do domu i włozylismy na sianko onn sie w nim zakopał a jak go wyciagnelismy jeszcze z tego łuzka too mu sie z czegos polało troszke krwi ale nie wiem z czego a teraz sie wygrzewa w sianku ale nie otwiera oczu normalnie je pije ale nie otwiera oczu co sie stało mam nadzieje ze wyjdzie z tego jutro pojde do weterynarza bo dzis nie odbiera :( mama dodzwoniła sie do weterynarza i powiedział ze powinien sam sie zregenerowac i ze jakby co to jutro sie okarze co mu jest dziekuje wszystkim za odp :D Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2013-03-10 13:41:36 Odpowiedzi luluśś. odpowiedział(a) o 13:36 moze sobie cos uszkodził..podczas 'podróży' i gdy odsuwałaś łóżko mogłas mu cos zrobić..albo zjadł cos czego nie powinien i czy wy w domu macie trutkę na myszy bo mógł ją zjeść..1 Smutna historia, współczuje ci biedny chomiczek :-( ;p;p;p odpowiedział(a) o 13:37 Może spał mocno i się nie obudził a jak wstał na dworze to było zimno i chyba z zimna EKSPERTArlyne odpowiedział(a) o 13:43 Oczka spróbuj delikatnie przemyć wacikiem, zmoczonym w ostudzonej herbacie rumiankowej. Po wykonaniu tego zabiegu włóż go do klatki i daj mu odpocząć. A jutro po szkole, udaj się z nim do weterynarza, bo może mu coś dolegać. blocked odpowiedział(a) o 13:37 STWIERDZAM ZGON BO UMAR XDDDDD Uważasz, że ktoś się myli? lub Może to właśnie dlatego w nocy nie atakowało, bo człowiek musi zobaczyć obraz które to "coś" chce mu pokazać. Sądzę że teorie pana z marketu była czymś bardzo sensownym dlatego słuchałam go i nawet główna bohaterka ujrzała w tym sens, po za tym to zamykanie oczu również to potwierdza, w końcu w ciemności niczego nie widzimy.screen Ten thriller to jedna z najgłośniejszych tegorocznych premier. O czym tak naprawdę opowiada film Nie otwieraj oczu i jak interpretować jego zakończenie? Nie otwieraj oczu - zakończenie mogło być dla wielu widzów sporym zaskoczeniem. Jak interpretować wydarzenia i o co tak naprawdę chodzi w Nie otwieraj oczu? Mimo że w nowym filmie Netflixa nie sposób nie dopatrzeć się pewnych podobieństw do Cichego miejsca, w którym bohaterowie, aby przetrwać, nie mogli wydawać dźwięków, Nie otwieraj oczu ma jednak nieco bardziej niejednoznaczną fabułę. Horrory, których nikt nie jest w stanie obejrzeć do końca. Na czym polegliście? Nie otwieraj oczu - o co chodzi w filmie Netflixa? Ten film katastroficzny dzieje się w rzeczywistości, w której nieokreślona, nieznana siła stopniowo doprowadza do zagłady ludzkości. Główna bohaterka, Malorie, aby przetrwać, musi udać się w niezwykle niebezpieczną wyprawę wraz z dwójką dzieci. Ogromnym utrudnieniem jest dla nich fakt, że jedyny sposób, w jaki ludzie mogą bronić się przed 'potworem', który im zagraża, to nie patrzeć na niego. Co więcej, znacznie różni się sposób, w jaki jego destrukcyjna moc oddziałuje na ludzi. Część z nich popełnia samobójstwa, część posuwa się do okrutnych zbrodni. Jeszcze inni muszą się mierzyć z najgłębszymi lękami. Tak właśnie zdaje się on działać na główną bohaterkę. Malorie, żyjąca do tej pory w kompletnym osamotnieniu, musi otoczyć opieką dzieci i odnaleźć w sobie dawno zagubioną nadzieję. Nie otwieraj oczu - zakończenie Mimo że tego oczekiwała większość widzów, w Nie otwieraj oczu tak naprawdę do końca nie dowiedzieliśmy się, czym jest to nieokreślone zło. 'Rzecz', która niszczyła ludzkość, aż do końca filmu nie została pokazana ani nie nabrała konkretnego kształtu. Jedna z interpretacji na temat takiego zakończenia mówi, że tym 'potworem' jest depresja, która obecnie jest jedną z coraz groźniejszych i powszechniejszych chorób XXI wieku, a cały film jest metaforą na temat tego, jak ogromny może mieć na nas wpływ. Czy jednak o właśnie to mieli na myśli twórcy filmu? Z pewnością Nie otwieraj oczu można interpretować na wiele różnych sposobów.
Producenci Nie otwieraj oczu rozszerzają uniwersum, które zrobiło furorę wśród widzów w 2018 roku, i zapraszają na film Nie otwieraj oczu: Barcelona.Za reżyserię produkcji odpowiadali Àlex Pastor oraz David Pastor, a w obsadzie znaleźli się m.in. Mario Casas, Alejandra Howard, Georgina Campbell, Naila Schuberth, Leonardo Sbaraglia, Diego Calva oraz Patrick Criado. Apokalipsa jest ostatnio w modzie. Netflix doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego też do międzynarodowego obiegu trafiają takie produkcje jak How it ends, Zagłada, Ładunek czy właśnie Bird Box w Polsce noszący tytuł Nie otwieraj oczu. I o ile jestem wielkim fanem samej tematyki, o tyle nie potrafię bez wyrzutów sumienia napisać, że produkcje te są jednoznacznie dobre i każdy będzie się na nich świetnie bawił. Streamingowy gigant patrzy w dobrą stronę, wykonuje ciekawe ruchy, ale wciąż brakuje w tych produkcjach bezsprzecznej perełki na miarę Drogi Hillcoata. Nie otwieraj oczu Suzanne Bier na szczęście bliżej do dzieła udanego niż do filmowej katastrofy, jednak to wciąż produkcja tylko przeciętna. Dużo się mówi o tym, że Nie otwieraj oczu jest na wielu płaszczyznach podobne do hitu grozy z 2018 roku, jakim było Ciche miejsce – niestety nie widziałem tego drugiego, dlatego nie powiem Wam, czy rzeczywiście tak jest. Jedna z nowszych produkcji oryginalnych Netflixa skupia się na samotnej kobiecie w zaawansowanej ciąży, która wraz z siostrą jedzie na wizytę kontrolną do lekarza. Malorie kompletnie nie widzi się w roli matki i rozważa nawet oddanie dziecka do adopcji. W drodze do szpitala kobiety dowiadują się o niewyjaśnionych masowych samobójstwach na terenie wschodniej Europy. Gdy Malorie oraz jej siostra Jessica opuszczają placówkę medyczną – tajemnicza siła dociera i do nich, powodując chaos, zniszczenie oraz siejąc wszechobecną panikę. Ludzie wpatrują się w przestrzeń, by w kilka chwil później popełnić samobójstwo. W wyniku kilku losowych wydarzeń Malorie udaje się wraz z grupą obcych ludzi znaleźć schronienie w jednym z domów. Bohaterowie dość szybko dochodzą do wniosku, że aby przeżyć – muszą zasłonić wszystkie okna i nie mogą patrzeć, ponieważ na zewnątrz czają się niezidentyfikowane istoty, które tylko czekają, aby doprowadzić do samobójstwa kolejnych ludzi. Sceny z przeszłości przeplatają wydarzenia teraźniejsze, mające miejsce po pięciu latach, w których widzimy Malorie oraz dwójkę dzieci, którzy decydują się podjąć trudną, pełną niebezpieczeństw podróż w dół pobliskiej rzeki, na końcu której ponoć znajduje się bezpieczny azyl. Wiemy więc, że główna bohaterka będzie cała i zdrowa, co trochę psuje odbiór tych fragmentów przedstawionych jako przeszłość. Suzanne Bier, duńska reżyserka, odpowiedzialna za takie hity jak Bracia czy W lepszym świecie, objęła ster ekranizacji powieści Johna Malermana i wielu osobom naprawdę może podobać się sposób, w jaki prowadzi film Nie otwieraj oczu. Od technicznej strony nie sposób produkcji niczego zarzucić – zarówno muzyka, montaż, prowadzenie fabuły, jak i efekty specjalne to przyzwoity kawałek kinematografii i nawet jeśli jest to tylko płynne przeskakiwanie po schematach – zostało ono wykonane w sposób zadowalający i miły dla oczu. Niestety gorzej jest, gdy zaczynamy analizować scenariusz Erica Heisserera, najbardziej rozpoznawalnego za stworzenie tekstu do bardzo dobrego Nowego początku. Amerykański scenarzysta od tamtej pory napisał tekst do innego filmu Netflixa z pogranicza postapokalipsy, a mianowicie do słabiutkiej Zagłady. Niestety Nie otwieraj oczu to kolejny film, który zaczyna obnażać problemy Heisserera dotyczące dialogów oraz głębi bohaterów. W filmie zdarzają się drobne głupotki fabularne, do których ci bardziej uparci z pewnością będą się przyczepiać, jak jeżdżenie samochodem z zamalowanymi szybami czy bezproblemowe poruszanie się z opaskami na oczach po obcych lokacjach, jednak w mojej ocenie największą wadę stanowi kompletnie skrócony i niewiarygodnie zepsuty motyw macierzyństwa Malorie. W efekcie czego w najbardziej kulminacyjnym momencie filmu, Sandra Bullock biega z opaską na oczach po lesie, krzycząc w niebogłosy jak kretynka “chłopcze” i “dziewczynko” do swoich dzieci, co odziera z dramaturgii i napięcia sceny, które w założeniu powinny być emocjonalne, a są co najwyżej śmieszne. Nie wiem – możliwe, że taki zabieg zastosował także autor powieści, na bazie której powstał film, ale w połączeniu z dość dziwnie wykreowaną główną bohaterką efekt końcowy jest po prostu negatywny. Nie pomaga także niezwykle sztampowe i aż nazbyt oczywiste zakończenie. Prawda jest taka, że można było się go domyślić po kilkunastu minutach filmu. Szkoda, bo takie rozwiązanie zaniża ocenę. Aktorsko jest nieźle. Co prawda nikt z obsady nie pokazał pełni swoich możliwości, ale nie sposób mówić także o jakimś rozczarowaniu. Sarah Paulson zagrała króciutki, pełen dramatyzmu epizod, John Malkovich dostał bohatera stylizowanego na dupka i mizantropa, z kolei Sandra Bullock, na barkach której osiada cała ciężkość Nie otwieraj oczu, robi co może, żeby jej bohaterka nie była tak strasznie nieludzka, jak została napisana. Trudno jej kibicować, bo to kobieta oschła, oziębła, zdystansowana i nieznosząca sprzeciwu wobec działań, które jej zdaniem są słusznym rozwiązaniem problemów. Mimo to – Bullock potrafi grać na emocjach i definitywnie zdarła z siebie łatkę aktorki od głupiutkich komedyjek, pokroju Wszystko o Stevenie. Nie otwieraj oczu na samym początku każe widzowi zadać sobie pytanie, czego boimy się na tyle, że byłoby to w stanie skłonić nas do samobójstwa. Używa do tego nadprzyrodzonej siły, na szczęście dla widowiska – nie będzie nam dane zobaczyć bestii, która doprowadza ludzi do czynów ostatecznych. Niestety jest to film, który dobre sceny przeplata z tymi słabymi i zupełnie niepotrzebnymi. Nie pomaga także to, że nie znajdziemy tu absolutnie nic oryginalnego. W efekcie wyszedł obraz, który tylko w niewielkim stopniu wybija się ponad szarą przeciętność podjętej przez twórców tematyki. Można obejrzeć, to całkiem niezłe kino rozrywkowe, ale absolutnie nie jest to pozycja, która zostanie w Was na dłużej, bądź trafi do zakładki “ulubione”. Fot.: Netflix Podobne wpisy:Dostarczony nam przez producentów stojących za globalnym fenomenem, jakim był film Nie otwieraj oczu: Barcelona z 2018 roku, podąża za Sebastianem (Mario Casas), który porusza się po niebezpiecznych ulicach Barcelony w poszukiwaniu innych ocalałych. Oto wszystko, co do tej pory wiemy o kolejnym rozdziale serii Nie otwieraj oczu.
zapytał(a) o 12:58 O co chodzi w filmie "Nie otwieraj oczu'" W filmie nie zostało wyjaśnione na co ludzie się patrzyli że chcieli popełnić samobójstwo nawet na końcu nie było to powiedziane. Widziałam tylko, że jak ludzie patrzyli się na jakieś liście wirujące w powietrzu to właśnie wtedy się zmieniali i popełniali samobójstwo, ale za tymi liśćmi przecież coś musiało być prawda? Mam wrażenie że to mogła być jakaś istota np. Jedną z tych którą narysował ten starszy facet, którego wpuścili do domu. Ktoś z was wie co oni widzieli? (Zaciekawiło mnie też to, że koleżanka głównej bohaterki gdy to zobaczyła powiedziała "O boże") To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Howard Philips Lovecraft. Na rysunkach były istoty żywcem wyjęte z mitologii Cthulhu, stworzonej przez tego pisarza. Często pisał o istotach przedwiecznych, których sam wygląd jest tak niezrozumiały dla ludzkiego oka (niemożliwa geometria, nieistniejące kolory), że wystarczy jedno spojrzenie i jesteś byli szaleńcy. Odpowiedzi Marrieth odpowiedział(a) o 13:07 blocked odpowiedział(a) o 13:51 Wypowiedź pewnej internautki:„Każdy widział swój lęk, bądź koszmar, a przynajmniej tak interpretuję ten film. Tak jak jedna kobieta widziała swoją mamę i popełniła samobójstwo, widzą też chyba osoby, które nakłaniają ich do tego.” Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lubSklep Książki Fantastyka, horror Fantasy Nie otwieraj oczu (okładka miękka, Wszystkie formaty i wydania (3): Cena: Oferta : 22,72 zł Opis Opis Coś przerażającego. Coś, czego nie można zobaczyć. Jedno spojrzenie doprowadza do ataku śmiertelnej przemocy. Nikt nie wie, co to jest. Nikt nie wie, skąd się wzięło. Po pięciu latach, odkąd pojawiło się to coś, pozostała garstka ocalałych. Jednymi z nich są Malorie i dwójka jej małych dzieci. Mieszkając w opuszczonym domu nad rzeką, Malorie od dawna marzyła o ucieczce do miejsca, w którym jej rodzina mogłaby być bezpieczna. Ale podróż ta będzie przerażająca: ponad trzydzieści kilometrów, łódką, w dół rzeki z zasłoniętymi oczami, polegając jedynie na inteligencji Malorie i wytrenowanym słuchu jej dzieci. Jeden błędny ruch i zginą. Coś je śledzi. Lecz nie wiadomo, czy to człowiek, zwierzę, czy potwór? Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe ID produktu: 1221217820 Tytuł: Nie otwieraj oczu Autor: Malerman Josh Tłumaczenie: Broma Paulina Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarna Owca Język wydania: polski Język oryginału: angielski Liczba stron: 304 Numer wydania: I Data premiery: 2019-01-16 Rok wydania: 2019 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 35 x 212 x 139 Indeks: 31119016 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik. Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowaneGmFJ. 399 6 204 85 375 160 295 55 101